Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Giełda kryptowalutowa Binance zamyka się na Chińczyków
Giełda Binance poinformowała, że od środy do odwołania zawiesza możliwość wypłaty środków w dolarach za pośrednictwem kont bankowych. Zakaz nie obejmuje Binance US, czyli jej amerykańskiego oddziału, więc dotyczy tylko międzynarodowych klientów. Wypłata środków w euro i innych walutach wciąż jest możliwa. Można też dokonywać transferów za pomocą kart czy serwisów takich jak Google Pay.
Z komunikatu Binance wynika, że wprowadzone ograniczenie będzie dotyczyło tylko „0,01 proc. aktywnych miesięcznie klientów”. Powodu jego wprowadzenia jednak nie podano. Z danych firmy DefiLlama wynika, że po ogłoszeniu tej blokady z Binance odpłynęły kryptowaluty warte łącznie 172 mln USD. Dzienne obroty na giełdzie Binance wynosiły jednak na początku tygodnia około 40 mld USD.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nie należy oczekiwać powtórki przebiegu poprzednich cykli bitcoina w najdrobniejszych szczegółach. Z czym się należy liczyć?
Do historycznego rekordu z listopada 2021 roku, wynoszącego 4870 USD, brakuje już niewiele: cena wynosi 4700 USD.
Bullish, giełda kryptowalut i właściciel serwisu CoinDesk, ustalił cenę akcji w pierwszej ofercie publicznej na 37 USD, powyżej oczekiwanego przedziału 32–33 USD. Cena akcji w ramach IPO daje spółce całkowitą wartość rynkową na poziomie 5,4 mld USD.
Wprowadzenie w USA jasnych zasad emisji i działania stablecoinów to krok, który ograniczy pole manewru nieuczciwym podmiotom – mówi „Parkietowi” Michał Królik, ekspert ds. analizy transakcji kryptowalutowych w Mediarecovery.
Potencjalnym katalizatorem dalszego wzrostu popularności kryptowlut mogą być kompleksowe regulacje prawne.
Natywna kryptowaluta sieci Ethereum, czyli Ether, od kwietniowego dołka wzrosła już o ponad 150 proc. Kto na tym korzysta?