Teraz na chińskim portalu Weibo zamieścił obszerne przeprosiny, skierowane do szerokiej publiczności. Bije się w piersi za to, że nadmiernie reklamował spotkanie z jednym z najbogatszych Amerykanów, co zaniepokoiło chińskie władze.
Justin Sun w poście na Weibo oświadczył, iż postąpił niedojrzale i dał zły przykład. Ujawnił też, że lunch z Buffettem wywołał wiele zaskakujących konsekwencji, ale szczegółów nie podał
Po przełożeniu lunchu z Buffettem pojawiły się spekulacje, iż Sun i jego firma Tron zostali poddani presji. Według anonimowego źródła Bloomberga zorientowanego w sprawie, menedżerowie Trona zostali na krótko aresztowani, a zwolniono ich, kiedy Justin Sun zgodził się przełożyć lunch.