I. Jakie są zagrożenia stabilności fiskalnej?
Relacja długu publicznego do PKB była w Polsce w roku 2023 umiarkowanie wysoka w skali międzynarodowej – wynosiła około 55 proc. Ale deficyt sektora finansów publicznych będzie wysoki w roku 2024, bo wyniesie około 6 proc. PKB, czyli dwa razy więcej niż unijne kryterium. Realizacja obietnic wyborczych utrzyma ten deficyt na wysokim poziomie także w kolejnych kilku latach.
Duże zwyżki wydatków budżetowych i znaczne spadki dochodów podatkowych dotyczą takich ważnych obszarów jak służba zdrowia, szkolnictwo, transfery socjalne, budownictwo mieszkaniowe oraz obrona narodowa. Stąd prognoza Międzynarodowego Funduszu Walutowego, że relacja długu publicznego do PKB nie tylko przekroczy konstytucyjny limit 60 proc. już za trzy–cztery lata, ale będzie rosła nadal, do poziomu około 70 proc. za około dziesięć lat. Taki poziom długu zagraża poważnie stabilności fiskalnej Polski poprzez kanał wzrostu wymaganych przez rynek finansowy rentowności, więc wzrostu ryzyka wysokiego kosztu obsługi długu publicznego. Rentowności wymagane przez rynek zależą w dużym stopniu od relacji nagromadzonego bogactwa kraju do PKB. Ta relacja jest w Polsce niska. Dlatego te rentowności są w Polsce o około 2–3 punkty procentowe wyższe niż w Niemczech i ogólnie w krajach strefy euro.
Zagrożeniem dla stabilności fiskalnej jest też prawdopodobny stopniowy spadek tempa wzrostu PKB na mieszkańca jako efekt wygasania w Polsce zjawiska catching-upu w najbliższych 10–15 latach, spadek z około 3,5 proc. średniorocznie w ciągu ostatnich 30 lat do około 1,5 proc. tempa wzrostu PKB na mieszkańca w krajach wysoko rozwiniętych.
II. Jakie kroki należałoby podjąć, aby osiągnąć i utrzymać stabilność fiskalną i sprostać unijnym kryteriom konwergencji fiskalnej?