Makrofinanse Polski 2024–2031

Potrzebne są działania stymulujące napływ prywatnych inwestycji zagranicznych i krajowych, maksymalne wykorzystanie na inwestycje środków z Unii oraz działania stymulujące oszczędności gospodarstw domowych.

Publikacja: 03.02.2024 09:25

Prof. Stanisław Gomułka

Prof. Stanisław Gomułka

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

I. Jakie są zagrożenia stabilności fiskalnej?

Relacja długu publicznego do PKB była w Polsce w roku 2023 umiarkowanie wysoka w skali międzynarodowej – wynosiła około 55 proc. Ale deficyt sektora finansów publicznych będzie wysoki w roku 2024, bo wyniesie około 6 proc. PKB, czyli dwa razy więcej niż unijne kryterium. Realizacja obietnic wyborczych utrzyma ten deficyt na wysokim poziomie także w kolejnych kilku latach.

Duże zwyżki wydatków budżetowych i znaczne spadki dochodów podatkowych dotyczą takich ważnych obszarów jak służba zdrowia, szkolnictwo, transfery socjalne, budownictwo mieszkaniowe oraz obrona narodowa. Stąd prognoza Międzynarodowego Funduszu Walutowego, że relacja długu publicznego do PKB nie tylko przekroczy konstytucyjny limit 60 proc. już za trzy–cztery lata, ale będzie rosła nadal, do poziomu około 70 proc. za około dziesięć lat. Taki poziom długu zagraża poważnie stabilności fiskalnej Polski poprzez kanał wzrostu wymaganych przez rynek finansowy rentowności, więc wzrostu ryzyka wysokiego kosztu obsługi długu publicznego. Rentowności wymagane przez rynek zależą w dużym stopniu od relacji nagromadzonego bogactwa kraju do PKB. Ta relacja jest w Polsce niska. Dlatego te rentowności są w Polsce o około 2–3 punkty procentowe wyższe niż w Niemczech i ogólnie w krajach strefy euro.

Zagrożeniem dla stabilności fiskalnej jest też prawdopodobny stopniowy spadek tempa wzrostu PKB na mieszkańca jako efekt wygasania w Polsce zjawiska catching-upu w najbliższych 10–15 latach, spadek z około 3,5 proc. średniorocznie w ciągu ostatnich 30 lat do około 1,5 proc. tempa wzrostu PKB na mieszkańca w krajach wysoko rozwiniętych.

II. Jakie kroki należałoby podjąć, aby osiągnąć i utrzymać stabilność fiskalną i sprostać unijnym kryteriom konwergencji fiskalnej?

Aby osiągnąć i utrzymać stabilność fiskalną, trzeba według zaleceń UE mieć deficyt całego sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB, czyli średni wynik sektora w pobliżu zera, a bieżący wynik w przedziale od 3 proc. deficytu do 3 proc. nadwyżki. To w przypadku Polski bardzo ambitny cel. W moich publikacjach argumentuję, że kroki potrzebne do osiągnięcia tego celu są następujące:

1. Utrzymanie wydatków na obronność na poziomie 2–3 proc. PKB, a nie - być może koniecznych - 4 proc. planowanych na rok 2024;

2. Utrzymanie wydatków publicznych na zdrowie na poziomie 6–7 proc. PKB, a nie często proponowanych 8 proc.;

3. Utrzymanie wydatków publicznych na budownictwo mieszkaniowe na poziomie 1 proc. PKB, a nie proponowanych 2–3 proc.

III. Jakie kluczowe wyzwania stoją przed rządem premiera Donalda Tuska w obszarze polityki fiskalnej, inwestycji oraz transformacji energetycznej?

1. Na dłuższą metę Polska powinna być w strefie euro. Aby ten strategiczny cel osiągnąć, najpierw trzeba spełnić trzy warunki: inflacja poniżej 2 proc., deficyt sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB, kurs złotego wobec euro na w przybliżeniu stabilnym poziomie.

Dopiero osiągnięcie tego celu i tych trzech warunków gwarantuje stabilność finansów publicznych.

2. Krajowe inwestycje są w Polsce silnie ograniczone przez niskie oszczędności gospodarstw domowych oraz ujemne oszczędności rządowe. Potrzebne są działania stymulujące napływ prywatnych inwestycji, zagranicznych i krajowych, maksymalne wykorzystanie na inwestycje środków UE oraz działania stymulujące oszczędności gospodarstw domowych. Polityka rządu premiera Tuska oznacza dużą zmianę na lepsze, wręcz zmianę rewolucyjną w relacjach Polski z UE;

3. Finansowanie potrzebnej dużej i szybkiej restrukturyzacji sektora energetycznego powinno mieć miejsce głównie przez kapitał prywatny oraz przez UE. Dotyczy to szczególnie bardzo kosztownej energetyki jądrowej. Potrzebne jest silniejsze stymulowanie energetyki wiatrowej i  fotowoltaicznej. Potrzebny jest też bardziej rozbudowany system linii przesyłowych wewnątrz kraju i na granicach, umożliwiający zwiększony import energii elektrycznej z krajów sąsiednich. Takie działania pozwolą na zwiększenie tempa zamykania węglowych bloków energetycznych.

4. Aby zmniejszyć deficyt budżetu państwa, konieczne może też być podniesienie dochodów z podatku VAT poprzez zmniejszenie masowego stosowania w Polsce niskich stawek podatku. Aby zwiększyć dochody jednostek samorządu terytorialnego przeznaczane na finansowanie szkolnictwa i budownictwa socjalnego, może być potrzebne wprowadzenie, za przykładem USA, podatku od sprzedaży detalicznej i/lub, za przykładem Wielkiej Brytanii, podatku od nieruchomości. W przypadku wydatków socjalnych potrzebne są zmiany zgodnie z filozofią, że wspiera się środkami publicznymi nie wszystkich po równo, ale tylko (a nawet bardziej) tych, którzy tego rzeczywiście potrzebują.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów