Piątkowy raport z rynku pracy coraz bliżej, dlatego inwestorzy będą gorączkowo szukać jakichkolwiek wskazówek, które pozwoliłyby na trafną reakcję z wyprzedzeniem. Pozostałych danych makroekonomicznych jakby mniej, a są to: zamówienia przemysłowe w Niemczech za styczeń (konsensus: 0,4% m/m i 6,8% r/r) oraz raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym (na przestrzeni ostatnich 5 lat wskaźnik ADP Employment wykazuje dosyć wysoką korelację z odczytem Nonfarm Payrolls (NFP), choć ostatnio ta relacja straciła na sile).

Na "krajowym podwórku" odbędzie się przetarg obligacji dwuletnich, który nie powinien mieć bezpośredniego przełożenia na kondycję polskiej waluty poza jednym tylko przypadkiem - w sytuacji, gdy zgłoszony popyt będzie znacząco mniejszy aniżeli na poprzednich przetargach "dwulatek". Z technicznego punktu widzenia najlepszą strategią na rynku lokalnym jest range trading bliżej wsparć (USDPLN 2,9550 - 2,98, EURPLN 3,89 - 3,91 bez wyraźnego kierunku). O ile tylko znowu nie dojdzie do gwałtownej aprecjacji jena, to leniwe czekanie na NFP raczej uniemożliwi nadawanie kursom wyraźnego kierunku. W polityce po raz kolejny zrobiło się gorąco, ale okazuje się, że przysłowie "z dużej chmury mały deszcz" dobrze opisuje zachowania naszych polityków.

Piotr Denderski

Analityk rynków finansowych