Spadek został zatrzymany 0,5% nad wczorajszym zamknięciem. Plusy się wiec
utrzymują, choć pewnie dla byków mała to pociecha, skoro na początku było
tak miło. Faktem jest, że atak na rekordy raczej dziś nie nastąpi. Inna
sprawa, że przecież sytuacja jest podobna do tej z innych dni tego
tygodnia. Po prostu nadal znajdujemy się między rekordami, a wsparciami.