Otwarcie kontraktów FW20U7 było minimalnie negatywne o 5 punktów poniżej zamknięcia poniedziałkowego (3 865 pkt. open). Dosyć słabe otwarcie rynku kasowego przyniosło efekt w postaci lokalnego minimum na poziomie 3 859 pkt. Poprawiające się notowania akcji wpłynęły pozytywnie na rynek terminowy, jednak do godziny 10:15 poziom poprzedniego zamknięcia (3 870 pkt.) był barierą nie pokonania. Od początku sesji baza była wyraźnie wyższa niż na zakończeniu sesji poniedziałkowej, kiedy to wyniosła minus 20,5 pkt., a LOP wyraźnie rósł. Baza podobnie jak na poprzednich dwóch sesjach zmieniała dosyć znacznie wartość jednak tym razem przez większość sesji była ujemna, a tylko chwilami wychodziła na mały plus. Przed godziną 12 kontrakty wyznaczyły dzienne maksimum na poziomie 3 882 pkt., z którego w pod wpływem coraz bardziej zniżkujących giełd europejskich kontrakty rozpoczęły ponad 40 punktowy spadek. Dzienne minimum zostało ustanowione po słabym otwarciu rynków akcji w USA o 15:40 na poziomie 3 840 pkt. Odbicie w kocówce sesji minimalnie poprawiło wydźwięk sesji. Ostatecznie na końcowym fixingu kurs kontraktów wyniósł 3 854 pkt. co oznacza spadek o 16 punków (-0,41%), baza na zamknięciu wzrosła o ponad 29 punktów do +9 pkt.. LOP wzrósł o blisko 1,5 tys pozycji. Początek dzisiejszej sesji powinien przynieść wyraźny spadek.

Zmienność dzienna na wczorajszej sesji był najniższa spośród ostatnich czterech sesji natomiast przemienna sekwencja trzech poprzednich sesji została zachowana i czwarta z kolei świeca jest czarną. Ze względu na tworząca się formację konsolidacji i pozostawanie kursu kontraktów w dosyć wąskim przedziale wskaźniki szczególnie szybki dają coraz mniej wiarygodne sygnały. Również zachowanie rynku nie na ostatnich sesjach daje mieszane wskazania. Z jednej strony po wczorajszej sesji pomimo spadku kurs zamknięcia kontraktów i cała świeca utrzymały się powyżej linii średnioterminowego trendu wzrostowego, co potwierdza jego trwałość. Z drugiej strony wczorajsza sesja potwierdziła istotności oporów z przedziału 3 870-3 883 pkt. W dłuższym horyzoncie jak na razie istotniejszy wydaje się być trwający średnioterminowy trend wzrostowy, w krótkim horyzoncie (1-3 sesje) niepokonane opory będą negatywnie wpływać na sentyment rynkowy.