Europa stoi fundamentem

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Piątkowe słabsze dane z amerykańskiego rynku pracy doprowadziły kurs EUR/USD blisko historycznych poziomów. Poziom 1,3850 traktować należy jako obowiązujący opór techniczny. Dzisiejsza sesja przyniosła odreagowanie z pod tego poziomu i powrót kursu EUR/USD w okolice 1,3800.

Publikacja: 06.08.2007 16:15

Raporty makroekonomiczne jakie napłynęły dziś na rynek dotyczyły dwóch największych gospodarek europejskich. W Wielkiej Brytanii produkcja wytwórcza wzrosła o 0,2 proc. do najwyższego poziomu od 2001 roku. W znaczącej mierze przyczyniła się do tego produkcja środków transportu. Na uwagę zasługuje fakt, iż gospodarka Wielkiej Brytanii przyśpieszyła w drugim kwartale mimo podwyższania kosztu pieniądza przez Bank Anglii do poziomu najwyższego od sześciu lat. Natomiast produkcja przemysłowa wzrosła o 0,1 proc. m/m, oraz 0,8 proc. w ujęciu rocznym. Poznaliśmy też ile w czerwcu wyniosły zamówienia przemysłowe w Niemczech. Dane okazały się miłą niespodzianką i potwierdzeniem siły tej gospodarki, okazało się, że wzrosły o 4,6 proc. w ujęciu miesięcznym, ekonomiści oczekiwali spadku o 0,5 proc. W tym roku niemiecki PKB ma szanse zwiększyć się nawet o 3,2 - 3,2 proc. Rośnie sprzedaż luksusowych nieruchomości (o 81 proc w porównaniu z rokiem poprzednim, i najdroższych aut (61 proc.). Władze obniżyły podatek od zysku przedsiębiorstw, znacznie zmniejszyły się obciążenia firm z tytułu emerytur i opieki zdrowotnej. Na rynku pracy doszło zmian, efektem jest spadek bezrobocia do 6,6 proc, czyli poniżej średniej unijnej. Koszty pracy w Niemczech dziś pozostają na takim samym poziomie jak w 2000 r., podczas gdy w strefie euro wzrosły o 9 proc. Tak, wiec gospodarka europejska ciągniona przez takie państwa jak np. Niemcy czy Wielka Brytania ma przed sobą dobry okres co podkreślają największe światowe instytucje finansowe między innymi MFW i BŚ.

Złoto nieznacznie tanieje w ślad za umacniającym się dolarem. Jednak patrząc na ostanie dzienne zmiany cen tego kruszcu dzisiejsza zmianę można uznać za kosmetyczną. Obecnie za uncje złota zapłacić należy 670,25 dolarów.

O godzinie 15.54 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3805 dolara.

RYNEK KRAJOWY

Krajowa waluta zachowywała się dziś dość spokojnie. Należy jednak zwrócić uwagę na brak chęci do zakupu naszej waluty mimo dość sporej przeceny dolara jaka miała miejsce w piątek. Takie zachowanie inwestorów może sugerować dalszą deprecjację złotego. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej podało dzisiaj w komunikacie, że stopa bezrobocia spadła w lipcu 2007 roku do 12,2% z 12,4% odnotowanych w czerwcu 2007 roku i wobec 15,7% rok wcześniej. Spadek stopy bezrobocia w granicach od 0,5 do 0,1 punktu odnotowano w 15 województwach. Ministerstwo Finansów sprzedało dzisiaj roczne bony skarbowe o wartości 800 mln zł, czyli całą ofertę. Popyt na bony 52-tygodniowe wyniósł 1.108,870 mld zł, średnia rentowność wyniosła 4,816%, a cena minimalna 9.528,87 zł. Brak ważniejszych raportów makroekonomicznych z naszego kraju powodował będzie, że nasza waluta reagować będzie na wydarzenia ogólno światowe. Większej zmienności można się spodziewać podczas jutrzejszej sesji kiedy to zostanie opublikowany komunikat odnośnie stóp procentowych w USA.

O godzinie 16.10 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,7900, a za dolara 2,7460 złotego.

Michał Barabasz

Komentarze
Wakacyjne uspokojenie
Komentarze
Popyt dopisuje
Komentarze
Inwestorzy nadal dopisują
Komentarze
Bitcoin z rekordami
Komentarze
Bitcoin znów pod szczytami
Komentarze
Zapachniało spóźnieniem