Zbliża się południe. Rynek nadal idzie w górę, co zapewne cieszy
posiadaczy długich pozycji. Nawet LOP się przebudziła i też lekko rośne,
choć oczywiście nie w takim tempie, jak wczoraj spadała. Indeks właśnie
zaliczył nowe maksimum sesji. Przy obrocie na poziomie 167 mln to wszystko
wygląda na domek z kart. PKO rośnie o prawie 4,5%. To zdecydowany lider
rynku z największym wpływem na wzrost indeksu. Ile to jeszcze potrwa? Nie
wiadomo, ale na razie wzrost i tak jest zbyt mały, by zanegować
wcześniejszą wyprzedaż. U 57-58
Nie można wykluczyć, że nowy prezes Fed będzie bardziej skłonny do obniżek stóp, co mogłoby sprzyjać emisji obligacji krótkoterminowych
Inwestorzy stawiają na papiery stałokuponowe i to tak bardzo, że mimo dogrywki do środowej aukcji obligacji popyt nie został zaspokojony.
Na rynku nie brakuje kapitału. Fundusze obligacji korporacyjnych odnotowały napływy netto na poziomie 1,35 mld zł od początku roku.
Za każdym kolejnym podejściem rośnie prawdopodobieństwo wybicia oporu, więc może tym razem się uda.
Nowe prognozy analityków NBP nie pozostawiły RPP wyboru. Projekcja obniżyła ścieżkę centralną dla tegorocznej inflacji o 1 pkt proc.
