Ceny kukurydzy kształtują się obecnie na poziomie 3,70 $ za buszel, podczas gdy jeszcze w połowie sierpnia oscylowały w okolicy 3,10 $. Pomimo aprecjacji w ostatnich tygodniach rynek znajduje się blisko 18% poniżej swych 10-letnich szczytów osiągniętych w lutym ceną 4,36 $. Silny wówczas spadek cen w kolejnych miesiącach wywołały plany amerykańskich rolników o 19 % zwiększeniu powierzchni plantacyjnych do najwyższego poziomu od 63 lat.
Kukurydza jest największym zbożem w USA, którego zbiory wyceniono w 2006 r. na blisko 34 mld USD.
Ostatnie dni przyniosły natomiast dynamiczną zwyżkę na rynku pszenicy, cena zbliżyła się w dniu wczorajszym do historycznego maksimum osiągniętego 12 września na poziomie 9,10 $ za buszel. Z kolei na tym rynku mamy od kilku tygodni do czynienia z ciągłą niepewnością odnośnie australijskich zbiorów. Aprecjacja rozpoczęta w zeszłym tygodniu ma swoją genezę w kolejnym obniżeniu prognoz. Brak tak bardzo potrzebnych w tym przypadku deszczów spowodował, że analitycy szacują tegoroczne zbiory na zaledwie 12 milionów ton, podczas gdy jeszcze na początku września czarną wizją było 15 milionów ton zrewidowane z pierwotnie zakładanych 22 milionów.
Na chwilę obecną buszel pszenicy kwotowany jest po 8,96 $, w razie pokonania w cenach zamknięcia oporu zlokalizowanego przy 9,10 $ zwyżka może sięgnąć 9,50 $ za buszel. Od 1 stycznia 2007 pszenica zdrożała o 86 %, z kolei wzrost liczony za ostatni rok osiągnął już blisko 110 %.
Tomasz Mączka