Deficyt publikacji z Polski sprawia, że notowania polskiej waluty kształtują się w rytm doniesień zza granicy. Wydaje się, że rodzimy rynek jeszcze długo będzie pozostawał pod ich wpływem. Sytuację tę może dopiero odwrócić październikowa projekcja inflacji przygotowywana przez NBP. Jeśli przewidywany do końca 2007 r. wzrost cen będzie wyższy od celu 2,5%, zwiększy się prawdopodobieństwo rychłej podwyżki stóp procentowych w naszym kraju. Polska waluta powinna pozostać wtedy silna, nawet jeśli nie będą temu sprzyjały trendy światowe.
Zdaniem członka Rady Polityki Pieniężnej Andrzeja Sławińskiego głównym zagrożeniem dla inflacji są wzrastające koszty pracy. Jednak wciąż działają czynniki, które utrzymują ją na niskim poziomie, a ostatnie trzy podwyżki kosztu pieniądza w Polsce, pozwalają Radzie dłużej obserwować rozwój sytuacji w gospodarce. Słowa te mogą sugerować, że nie należy spodziewać się w najbliższym czasie, być może nawet do końca roku, podwyżki stóp.
Ważny dla zachowania kursu złotego również może okazać się wynik przedterminowym wyborów parlamentarnych. Jeśli zwycięży partia nienajlepiej odbierana przez rynek, a przeprowadzane ostatnio sondaże nie wykluczają takiej możliwości, polska waluta może się osłabić. Jednak jak pokazały wydarzenia sprzed dwóch lat reakcja ta nie musi być zarówno silna jak i trwała. Dodatkowym negatywnym czynnikiem może być brak wyraźnego zwycięstwa jednej partii. Inwestorzy nauczeni przykładem ostatnich przepychanek politycznych, które w dłuższej perspektywie będą zakłócać stabilność rozwoju Polski, mogą zniechęcić się do naszego rynku. Istnieje jednak nadzieja, że tak jak to miało miejsce do tej pory, gospodarka będzie żyć swym własnym życiem, nie zważając na waśnie polityków.
Za dolara płaci się obecnie 2,6560 zł, natomiast za euro 3,7660 zł. W kolejnych godzinach kurs pary USD/PLN powinien obniżyć się do poziomu 2,6450, natomiast EUR/PLN będzie pozostawać w przedziale wahań 3,7650-3,78.
Wartość euro wyrażana w dolarze obniżyła się wczoraj do poziomu 1,4140 USD Nie udała się jednak próba jego przebicia. Dzisiaj kurs EUR/USD jest nieco wyższy i wynosi 1,4180 USD. Podczas ostatnich kilkunastu godzin obserwujemy mniejszą zmienność kursu tej pary walutowej, niż miało miało to miejsce w ostatnim czasie. Inwestorzy oczekują już na najważniejsze wydarzenia bieżącego tygodnia tj. jutrzejszą decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie wysokości stóp procentowych oraz komentarz do niej, jak również piątkową publikację danych ze Stanów Zjednoczonych o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym w sierpniu. Do tej pory możemy mieć do czynienia z niezbyt silnymi ruchami wyprzedzającymi, a większy wzrost zmienności powinniśmy obserwować dopiero po ogłoszeniu w/w informacji. Inne dane, które są przedstawiane w tym tygodniu nie mają i nie powinny mieć wpływu na rozwój wydarzeń na rynku.