Na jutro zaplanowana jest publikacja raportu o stanie rynku pracy w USA i
rynek się na to przygotowuje. Widać to po zachowaniu cen w ostatnich
dniach. O poniedziałkowych rekordach za oceanem się już nie mówi. Ot,
epizod, który na razie nie będzie miał konsekwencji. Po radosnej sesji
mamy dwie z rzędu, które zakończyły się niewielkimi spadkami. Żaden dramat