TMS Brokers SA: Komentarz poranny

Rekordowo mocny złoty Podczas wczorajszej sesji złoty uległ silnej aprecjacji. Wartość dolara wyrażana w polskiej walucie obniżyła się do poziomu 2,6150 zł natomiast za euro płacono momentami tylko 3,7220 zł. Złoty zyskał na popularności dzięki powrotowi na rynki znacznej skłonności do ryzyka. Inwestorzy chętniej lokowali swe środki w waluty rynków wschodzących.

Publikacja: 12.10.2007 10:11

Umocnieniu złotego sprzyjał również wzrost kursu EUR/USD.

Zdaniem członka Rady Polityki Pieniężnej Jana Czekaja trend aprecjacyjny polskiej waluty będzie osłabiał wzrost inflacji w naszym kraju. Ostatnie dane odnośnie dynamiki cen nie były niepokojące. Najnowsze, dotyczące września poznamy już w poniedziałek. Wraz z doniesieniami na temat płac z tego samego miesiąca, dane te będą decydować o przyszłych posunięciach RPP w sprawie wysokości stóp procentowych. Jednak trudno się spodziewać by zmusiły one Radę do podwyżki kosztu pieniądza już w październiku.

Podczas wczorajszego spadku kursu EUR/PLN zostało przebite ważne wsparcie umiejscowione na poziomie 3,74. Obecnie wartość euro wyrażana w złotym wynosi 3,73 zł. Jeśli w najbliższych dniach kurs tej pary walutowej nie powróci powyżej poziomu 3,74 możemy mieć do czynienia z dalszym długotrwałym umocnieniem złotego względem euro. Przeszkodą w tym scenariuszu mogą być zawirowania po przedterminowych wyborach parlamentarnych, szczególnie jeśli przyniosą zaskakujący wynik. Jednak jak wskazują doświadczenia sprzed dwóch lat ich rozstrzygnięcie nie będzie w stanie na trwałe zmienić notowań polskiej waluty. W kolejnych godzinach kurs EUR/PLN będzie prawdopodobnie wahał się w przedziale 3,72-3,74.

Za dolara płaci się obecnie 2,63 zł. W przypadku, gdy z amerykańskiej gospodarki nadejdą dzisiaj kolejne niepokojące dane jego wartość wyrażana w polskiej walucie może się jeszcze obniżyć. Do tego czasu jednak kurs USD/PLN powinien pozostawać w przedziale 2,62-2,64.

Wczorajsza sesja zgodnie z naszą prognozą przyniosła wzrost kursu EUR/USD w okolice poziomu 1,4250. Dynamiczne wzrosty, które obserwujemy na tej parze już od 3 dni są wynikiem nieudanego przetestowani na wtorkowej sesje wsparcia w okolicach 1,4040. Dopóki nie przebijemy wspomnianej ceny to cały czas bardziej prawdopodobne są spadki wartości dolara. Wczorajszy dość znaczny wzrost kursu, który doprowadził do dużego wykupienia rynku może dzisiaj sprzyjać korekcyjnym spadkom lub konsolidacji. Naszym zdaniem przebicie poziomu 1,4160 będzie oznaczało spadek do 1,41.

W odróżnieniu od poprzednich sesji, poznamy dziś sporą liczbę nowych danych makroekonomicznych, które mogą wpłynąć na wzrost zmienności. Ostatnie publikacje są coraz częściej dobre dla amerykańskiej waluty i jeśli będzie tak i tym razem to zwiększy się prawdopodobieństwo spadku kursu eurodolara do wspomnianego wcześniej poziomu.

Dla inwestorów najważniejsze będą ze strefy euro produkcja przemysłowa w VIII , natomiast z USA inflacja PPI core we IX (prognoza 0,2% m/m), sprzedaż detaliczna (prognoza 0,2% m/m) oraz zapasy przedsiębiorstw w VIII . W tym wypadku prognozy zakładają spadek do 0,2% (m/m).

Poza tymi danymi rynki oczekiwać będą także na wstępny indeks nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan w październiku. Prognoza mówi o wzroście do 84 z 83,4 miesiąc wcześniej.

Warto także wspomnieć o rynkach surowcowych. W reakcji na ponownie słabnącego dolara ceny surowców powróciły do wzrostów. Ropa zbliża się ponownie do szczytów, a złoto już na wczorajszej sesji osiągnęło nowy rekord 753 USD za uncję.

Wczorajszy dzień był za to zdecydowanie mniej udany dla inwestorów na amerykańskich giełdach. Po początkowych wzrostach pod koniec sesji inwestorzy przystąpili do realizacji zysków. Najbardziej odczuł ją indeks Nasdaq Composit, który spadł o 1,4 %. Impulsem do takich spadków był raport JP Morgan, w którym analitycy tej firmy obniżyli prognozę wyników kwartalnych dla jednej z firm internetowych. Reakcja całego rynku na ten raport wydaje się jednak lekko przesadzona.

Sporządził:

Tomasz Regulski

Marcin Ciechoński

Departament Doradztwa i Analiz

DM TMS Brokers S.A.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów