Inflacja w cenach producentów w USA wyniosła w listopadzie 3.2% m/m oraz 7.7% r/r. Wzrost inflacji w ujęciu miesięcznym był największym od 1973 roku i napędzany był głównie wzrostem cen energii. Wysoka inflacja nie będzie zachęcać Fed do kolejnych cięć stóp.
Lepiej od prognoz wypadły też dane o sprzedaży detalicznej. Wzrost o 1.2% był największym wzrostem od maja tego roku. Wartość tych danych bez sprzedaży aut kształtowała się na poziomie 1.8%.
Ilość nowych podań o zasiłki w USA spadła o 7 000 do 333 000, co było wynikiem również lepszym od prognoz. Obniżyła się tym samym wartość 4-tygodniowej średniej tych danych.
Na wykresie GBP/USD mamy kolejną fazę korekty która może tym razem przerodzić się w coś więcej. Kluczowym dla tego rynku poziomem jest teraz 2.03. Tutaj przebiega też linia długoterminowego trendu wzrostowego. Jeśli poziom ten zostanie pokonany to nieunikniony wydaje się test symbolicznego wsparcia na wysokości 2.0. Oporem jest poziom 2.05.
Dzisiaj poznamy dane makroekonomiczne zarówno ze strefy euro jak i z USA. W obu przypadkach dowiemy się też jak wyglądała inflacja w cenach konsumentów.