Reklama

X-TRADE: 3 x inflacja

W piątek uwaga rynków finansowych przede wszystkim powinna koncentrować się na listopadowej inflacji CPI w USA. To zainteresowanie przede wszystkim podgrzewa wczorajsza publikacja wskaźnika cen producentów (PPI). W listopadzie eksplodował on aż o 3,2 proc. w relacji miesięcznej (najmocniej od 34 lat) i o 7,2 proc. w relacji rocznej.

Publikacja: 14.12.2007 10:00

Analitycy szacują, że w listopadzie inflacja CPI wzrosła w USA o 0,6 proc. w relacji miesięcznej i 4,1 proc. w relacji rocznej, po wzroście o odpowiednio 0,3 proc. i 3,5 proc. w październiku. Natomiast wzrost inflacji CPI core szacuje się na poziomie 0,2 proc. i 2,3 proc., wobec odpowiednio 0,2 proc. i 2,2 proc. miesiąc wcześniej.

Realizacja tych prognoz oznaczałaby, że dynamika CPI będzie najwyższa od lipca 2006, a CPI core od kwietnia br. Nie można jednak wykluczać, że podobnie jak w przypadku PPI, prognozy te zostaną wyraźnie przekroczone, jednocześnie zmniejszając szanse na kontynuację obniżek stóp procentowych przez Fed. Dla rynków akcji takie dane mogą stać się impulsem do wyprzedaży, a dla dolara do jego dalszego wzmocnienia.

Raport z USA zostanie opublikowany o godzinie 14:30. Przed południem natomiast trafią na rynek dane o inflacji HICP w strefie euro, a już rano światło dzienne ujrzały podobne dane z Niemiec.

Wskaźnik CPI wzrósł w listopadzie u naszych zachodnich sąsiadów o 0,5 proc. w relacji miesięcznej i 3,1 proc. w relacji rocznej. W tym drugim przypadku pierwszy raz od stycznia 1994 roku przekroczył poziom 3 proc.

Wyższa inflacja zakładana jest również w strefie euro. Inflacja HICP (zharmonizowany indeks cen konsumenckich) od czterech miesięcy dynamicznie rośnie. Jeszcze w sierpniu kształtowała się ona na poziomie 1,7 proc., we wrześniu było to 2,1 proc., a w październiku 2,6 proc. rok do roku. Rynek prognozuje, że wskaźnik cen konsumenckich w listopadzie wzrośnie o 3 proc. rok do roku i będzie najwyższy od maja 2001 roku, gdy roczna dynamika cen wyniosła 3,1 proc.

Reklama
Reklama

W oczekiwaniu na popołudniowe dane z USA od rana umacnia się kurs dolara. I tak kurs EUR/USD na przestrzeni ostatnich trzech godzin spadł z poziomu 1,4655 do 1,4548 dolara. O godzinie 10:52 para ta testowała poziom 1,4558 dolara.

Marcin R. Kiepas

[email protected]

X-Trade Brokers DM S.A.

Komentarze
Plan pokojowy w centrum uwagi
Komentarze
Bitcoin w tarapatach
Komentarze
Co dalej z hashrate bitcoina?
Komentarze
Ulga na Wall Street, presja na USD
Komentarze
Kierunek jest jeden
Komentarze
Zmienny kupon liczony inaczej
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama