Od paru dni zmienność spada, na pewno w wyniku wspomnianego spadku aktywności, lecz także dlatego, że działania banków centralnych mające na celu ustabilizować rynki pieniądza zaczynają przynosić efekty. Częściowe zniwelowanie działania negatywnego wpływu wysokich krótkoterminowych stóp procentowych pozwoliło rynkom akcji zahamować spadki i nawet odrobić część strat. Wczoraj opublikowanych zostało również sporo danych makro, które uspokoiły inwestorów skupionych na inflacji. Pozytywnym aspektem było potwierdzenie szybkiego tempa wzrostu PKB w miesiącach letnich, jednak główne dane - indeks Philadelphia FED zawiodły nadzieje. Jest to ważny wskaźnik wyprzedzający koniunkturę, więc inwestorzy musieli nieco ostudzić swój optymizm, lecz także częściowo obawy o wzrost inflacji. Dzisiaj otrzymamy kolejną porcję danych makro, lecz nie oczekujemy silnych reakcji rynku. Obawiamy się natomiast możliwej wyprzedaży na rynku akcji, szczególnie jeśli do południa indeksy jeszcze wzrosną i wrócą w okolice atrakcyjnych poziomów bądź rejonów oporu.
EURPLN
Tak jak oczekiwaliśmy uspokojenie na rynkach akcji przyniosło ostatecznie siłę złotemu, jednak złoty nadal negatywnie reaguje na wzrost wartości dolara. Dzisiejszy dzień powinien być bardzo podobny do wczorajszego (pod warunkiem, że nie wydarzy się nic nieoczekiwanego), czyli powinniśmy pozostawać w zakresie 3,60-3,6250. Zarówno płynność jak i aktywność inwestorów powinna spadać. Taki rynek jest bardziej podatny na manipulację, jednak nie wygląda na to by złoty miał potencjał wybić się z aktualnych zakresów. Preferujemy ostrożną sprzedaż EURPLN na wzrostach.
EURUSD
Dolar kontynuował wczoraj umocnienie, jednak w trakcie sesji azjatyckiej oddał część zysków, prawdopodobnie w wyniku wzrostu cen akcji. Wzrosty cen akcji na ostatniej sesji przed świąteczną przerwą nastrajają optymistycznie (lub co najmniej uspokajająco). Inwestorzy mogli dzięki temu oderwać uwagę od indeksów i spojrzeć na dane makro, które ogólnie były raczej negatywne (Indeks Philly). Oczekujemy, że dzisiejsza sesja będzie przebiegać podobnie jak wczorajsza, tzn. przy braku nieoczekiwanych wydarzeń rynek powinien się konsolidować w neutralnych rejonach ostatniego zakresu, czyli pomiędzy 1,4350 i 1,44. Wyprzedaż akcji będzie natomiast sygnałem do zakupu USD.