Straty Alcoa nie wystraszyły graczy

Wczoraj drożała większość surowców.

Publikacja: 09.04.2009 08:59

Straty Alcoa nie wystraszyły graczy

Foto: GG Parkiet

Niespodziewanie była wśród nich również ropa naftowa, mimo że ukazujący się jak co środę raport amerykańskiego rządu wskazał na kolejny znaczący wzrost jej zapasów w tamtejszej gospodarce.

Cena ropy na rynku nowojorskim wzrosła o 1,1 proc., do 49,69 USD za baryłkę z dostawą w maju. Jej rezerwy w USA zwiększyły się w zeszłym tygodniu o 1,65 mln baryłek, czyli więcej niż 1,5 mln baryłek prognozowane przez analityków. Było to jednak mniej, niż wskazywał opublikowany dzień wcześniej raport branżowego instytutu API, według którego zapasy ropy podskoczyły aż o 6,94 mln baryłek.

Ta różnica tłumaczy wczorajszą reakcję graczy. Tak czy inaczej, poziom zapasów ropy w USA wynosi już 361 mln baryłek i bez wątpienia popyt na nią wciąż jest mizerny, co może prognozować spadki w kolejnych dniach.Na innych rynkach surowcowych dominowały niewielkie zwyżki. Miedź podrożała w Nowym Jorku o 0,4 proc., aluminium o 0,7 proc., a złoto o 0,4 proc.

Wczorajsza sesja nie zapowiadała się zbyt dobrze po dość rozczarowującym raporcie kwartalnym pierwszej spółki z Dow Jonesa, jaki przedstawiła we wtorek pod wieczór Alcoa. Na szczęście rzeczywistość okazała się dużo lepsza niż można było oczekiwać. Giełdom w Europie Zachodniej w ciągu dnia z nawiązką udało się odrobić dopołudniowe spadki, a nowojorskie niedługo po rozpoczęciu sesji też znalazły się na plusie.Raport Alcoa doprowadził tylko do sporych zniżek na giełdach azjatyckich. Główne indeksy w Japonii i Korei Południowej straciły niemal po 3 proc.

W?Europie na początku dnia przecena akcji była dość silna. Szczególnie wyróżniały się przy tym banki z Irlandii - w tym znany u nas jako inwestor BZ?WBK bank AIB - których papiery zapikowały w notowaniach o przeszło 30 proc. w rezultacie informacji, że Moody’s obniża im ratingi. Potem z mozołem odrabiały one straty i skończyły dzień na kilkuprocentowym minusie. Sesja była bardzo udana dla papierów koncernów motoryzacyjnych z Niemiec. Kursy Daimlera i BMW podskoczyły po kilka procent. Pomogła dobra rekomendacja analityków oraz decyzja niemieckiego rządu, że zwiększy trzykrotnie pulę środków na dopłaty za złomowanie aut przy zakupie nowych.

Akcje Alcoa, która poniosła w I kwartale prawie pół miliarda dolarów strat, niespodziewanie rozpoczęły sesję w Nowym Jorku od zwyżki o 5 proc., ale dwie godziny później były już 3 proc. pod kreską. Główne indeksy zachowywały się przy tym odmiennie, najpierw tracąc, a potem zyskując. Nie miały na to wpływu dane gospodarcze, których wczoraj było niewiele.

Inwestorów w USA w najbliższym czasie mogą elektryzować kolejne raporty kwartalne, ale też fuzje. Wczoraj po ogłoszeniu przez Pulte Homes zamiaru przejęcia Centeksu (obie z branży budowlanej) za 1,3 mld USD kurs tej drugiej firmy podskoczył o 20 proc.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów