Reklama

Czy FED uratuje hossę technologiczną?

Mimo zakończenia rządowego shutdownu w USA rynek akcji nadal funkcjonuje w warunkach podwyższonej niepewności.

Publikacja: 24.11.2025 16:23

Czy FED uratuje hossę technologiczną?

Foto: Michael Nagle/Bloomberg

Zaległe dane makroekonomiczne zaczynają być publikowane, lecz nie wszystkie statystyki zostaną uzupełnione w pełnym zakresie, a część z nich może nie dawać precyzyjnego obrazu sytuacji gospodarczej. W praktyce oznacza to, że Fed działa przy ograniczonej widoczności i podejmuje decyzje w warunkach niepełnej informacji, co wzmacnia wahania nastrojów inwestorów. W takim otoczeniu pytanie o ewentualną obniżkę stóp procentowych staje się jednym z kluczowych czynników determinujących kierunek rynków finansowych.

To szczególnie istotne dla trwającej hossy technologicznej, która w dużej mierze opiera się na rosnących oczekiwaniach związanych z rozwojem sztucznej inteligencji i jej komercjalizacją. Choć często pojawia się opinia, że największe spółki technologiczne funkcjonują jak w odrębnej rzeczywistości, ich wzrost jest silnie powiązany z kondycją pozostałych sektorów gospodarki. Realnym motorem technologicznego boomu są inwestycje przedsiębiorstw w cyfryzację, automatyzację procesów i narzędzia wykorzystujące AI. Jeżeli firmy z tradycyjnych branż zaczną ograniczać wydatki ze względu na słabszą koniunkturę, popyt na zaawansowane technologie osłabnie, co zahamuje dynamikę całego sektora technologicznego. Oznacza to, że nawet giganci technologiczni, mimo swojej skali i siły finansowej, są podatni na zmiany zachodzące w gospodarce realnej.

Właśnie dlatego ewentualna obniżka stóp procentowych przez Fed mogłaby stać się istotnym impulsem zarówno dla technologii, jak i całego rynku akcji. Niższy koszt finansowania zwiększa możliwości inwestycyjne przedsiębiorstw i wspiera projekty, które w warunkach wyższych stóp byłyby odkładane lub ograniczane. Jednocześnie sprzyja wzrostowi wycen firm wzrostowych, których atrakcyjność zależy w dużej mierze od potencjału przyszłych zysków. Jest to szczególnie ważne dla big techów, dla których rozwój sztucznej inteligencji i rozbudowa infrastruktury obliczeniowej stanowią fundament dalszej ekspansji. Utrzymanie inwestycji w cyfryzację to więc warunek zachowania dynamiki wzrostu całego sektora technologicznego.

Popyt na technologie AI pochodzi z wielu kluczowych gałęzi gospodarki, które stały się ważnymi partnerami dla branży technologicznej. Medycyna i opieka zdrowotna wykorzystują AI do wspomagania diagnostyki i tworzenia nowych terapii. Sektor finansowy opiera się na niej w analizie danych, procesach decyzyjnych i walce z oszustwami. Przemysł i logistyka korzystają z zaawansowanej analityki i automatyzacji produkcji. Marketing i handel detaliczny analizują zachowania klientów i personalizują oferty. Edukacja implementuje systemy adaptacyjnego nauczania, a cyberbezpieczeństwo wykorzystuje AI do wykrywania zagrożeń. Energetyka oraz transport w coraz większym stopniu opierają swoje procesy na inteligentnych systemach zarządzania. Osłabienie inwestycji w którejkolwiek z tych branż mogłoby natychmiast odbić się na dynamice całego sektora technologicznego i osłabić trwającą hossę.

Co więcej, decyzje Fed mogą mieć znaczący wpływ również na polski rynek akcji. Spadek kosztu kapitału globalnie zwiększa skłonność inwestorów do podejmowania ryzyka, co historycznie sprzyja rynkom wschodzącym, w tym Polsce. W otoczeniu bardziej gołębiej polityki monetarnej inwestorzy zagraniczni chętniej rozglądają się za rynkami oferującymi atrakcyjne wyceny i potencjał odbicia. Polski parkiet, po okresie słabszej aktywności, może ponownie znaleźć się w centrum zainteresowania kapitału zagranicznego, zwłaszcza jeśli środowisko makroekonomiczne będzie się stabilizować. Decyzje Fed mogą więc oddziaływać nie tylko na wyceny big techów w Stanach Zjednoczonych, lecz także na przepływy kapitału do Europy Środkowo Wschodniej i na poprawę sentymentu do warszawskiej giełdy. Ewentualna obniżka stóp procentowych mogłaby tym samym podtrzymać globalny apetyt na ryzyko i skłonić inwestorów do powrotu na rynki, które przez długi czas pozostawały niedowartościowane.

Reklama
Reklama
Giełda
Giełdy zareagowały na plan pokojowy. Warszawa została daleko w tyle
Giełda
Wyższe otwarcie i powrót do odniesienia
Giełda
Poniedziałek na rynku: mocna Ukraina, cięcie w obligacjach, Eurocash ostro w dół
Giełda
Powróciła nadzieja na cięcie w grudniu
Giełda
Więcej optymizmu na giełdzie. Inwestorzy wypatrują końca wojny
Giełda
Kolejny tydzień w korekcie (Komentarz tygodniowy)
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama