Nadzieje na wzrost popytu ciągną w górę ceny ropy

We wtorek ceny ropy naftowej rosły, przekraczając poziom 64 dolarów za baryłkę, na co wpłynęły nadzieje inwestorów na zwiększony globalny popyt na paliwa.

Publikacja: 07.07.2009 14:43

Wcześniej, przez cztery sesje, ceny ropy zniżkowały, ponieważ inwestorzy obawiali się, iż wychodzenie globalnej gospodarki z recesji może być bardziej długotrwałym procesem niż sądzono dotychczas.

- Obecnie na rynku można zaobserwować korektę cen ropy naftowej. Ponadto, umocnienie się dolara pociągnęło w dół ceny paliwa - powiedział analityk do spraw ropy naftowej Commerzbank, Carsten Fritsch.

Umocnienie się dolara oraz spadki na światowych giełdach od początku lipca osłabiły ceny paliwa. Silniejszy dolar powoduje, iż denominowane w nim surowce stają się mniej atrakcyjne dla inwestorów spoza USA.

Czynnikiem wspierającym ceny ropy naftowej była zaogniająca się sytuacja w Nigerii, gdzie w ciągu ostatnich dziesięciu dni uzbrojeni bojownicy dokonali czterech ataków na instalacje naftowe.

Jedna z głównych grup nigeryjskich bojowników ogłosiła w poniedziałek, że dokonała sabotażu instalacji naftowych należących do koncernu Chevron, oraz uprowadziła chemikaliowiec wraz z sześcioma członkami załogi.

Rynek oczekuje na dane sporządzone co tydzień przez American Petroleum Institute (API) oraz comiesięczny raport rządowej Energy Information Administration (EIA).

Według analityków ankietowanych przez Agencję Reutera, dane API wskażą, iż zapasy ropy naftowej spadły w zeszłym tygodniu o 2,2 miliona baryłek, a zapasy benzyny i produktów ropopochodnych wzrosły o odpowiednio 800.000 i 1,7 miliona baryłek.

EIA opublikuje jutro comiesięczny raport dotyczący popytu na paliwo. W swoim ostatnim raporcie EIA podniosło prognozę na światowy popyt na ropę naftową o 10.000 baryłek dziennie, do poziomu 83,68 miliona baryłek dziennie.

O godzinie 13.14 baryłkę ropy Brent notowanej w Londynie wyceniano na 64,60 dolara, o 0,55 procent drożej niż na zamknięciu handlu w poniedziałek. Ropa notowana w Nowym Jorku była natomiast warta 64,62 dolara za baryłkę, wzrastając o 0,57 procent od poniedziałku.

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów