Wcześniej, przez cztery sesje, ceny ropy zniżkowały, ponieważ inwestorzy obawiali się, iż wychodzenie globalnej gospodarki z recesji może być bardziej długotrwałym procesem niż sądzono dotychczas.
- Obecnie na rynku można zaobserwować korektę cen ropy naftowej. Ponadto, umocnienie się dolara pociągnęło w dół ceny paliwa - powiedział analityk do spraw ropy naftowej Commerzbank, Carsten Fritsch.
Umocnienie się dolara oraz spadki na światowych giełdach od początku lipca osłabiły ceny paliwa. Silniejszy dolar powoduje, iż denominowane w nim surowce stają się mniej atrakcyjne dla inwestorów spoza USA.
Czynnikiem wspierającym ceny ropy naftowej była zaogniająca się sytuacja w Nigerii, gdzie w ciągu ostatnich dziesięciu dni uzbrojeni bojownicy dokonali czterech ataków na instalacje naftowe.
Jedna z głównych grup nigeryjskich bojowników ogłosiła w poniedziałek, że dokonała sabotażu instalacji naftowych należących do koncernu Chevron, oraz uprowadziła chemikaliowiec wraz z sześcioma członkami załogi.