Komentarz poranny

Dziś liczą się dwie rzeczy. Średnioterminowe wsparcia na wykresach indeksu i kontraktów, które wczoraj zostało nadszarpnięte (wyraźniej na terminowym) oraz publikacja dynamiki amerykańskiego PKB w IV kwartale. Reszta jest tylko tłem i tylko na te dwa wydarzenie będziemy później spoglądać.

Publikacja: 29.01.2010 08:24

Komentarz poranny

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Nastroje na rynkach nie są najlepsze. Wczoraj indeksy amerykańskie straciły na wartości. Sam spadek nie jest może dla nas tragedią, bo w znacznej jej części uczestniczyliśmy, ale warto zauważyć, że dziś w nocy skala przeceny została powiększona. Kontrakty indeksowe notują minusy. Spadek wartości Nikkei o 2 proc. robi wrażenie. Tym bardziej, że w Japonii pojawiły się lepsze od prognoz publikacje stopy bezrobocia oraz pozytywne wstępne dane dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej. To nie wystarczyło. Można więc przypuszczać, że zaczniemy sesję pod poziomem wczorajszego zamknięcia.

Spadek na starcie będzie częścią potwierdzenia wczorajszych sygnałów. Jednak w tym wypadku nie liczy się początek, ale koniec. Mocne odbicie i dynamiczny powrót nad wsparcia byłby dla byków teraz wymarzonym scenariuszem. Zamknięciem poniżej wczorajszej końcówki przypieczętuje średnioterminowe sygnały słabości, bo sprawi, że na rynek będzie można spojrzeć z perspektywą przeceny do okolic 2100 pkt., a może i nieco niżej.

O końcowym wyniku dzisiejszej sesji zadecydować może publikacja PKB. Rozpiętość prognoz jest znaczna. Oficjalnie mówi się o wzroście w tempie 4,6 proc. w skali roku., choć są i tacy, którzy oczekują wyniku przekraczającego 6 proc. Różnice są znaczne, gdyż sytuacja jest wyjątkowa, a po drugie, to przecież dane wstępne, a więc oparte nie na całych trzech miesiącach tego kwartału, ale głównie na pierwszych dwóch i zbudowanych na tym estymacjach. Publikacja to jedno, ale reakcja rynku to drugie. O ile bowiem należałoby oczekiwać, że dobre dane miałyby być przyczynkiem do wzrostu cen, to tak być nie musi. Lepsze od prognoz dane mogą bowiem zostać odebrane jako przesłanka na szybszym umacnianiem polityki pieniężnej, co już przecież przerabialiśmy. A słabsze dane? Czy rynek będzie się cieszył z niższej od prognoz dynamiki PKB? Tego nie należy wykluczyć, choć aktualnie obserwowane nastroje nie sugerują, by miało dojść do dłuższego wzrostu po publikacji.

[ramka]

[link=http://www.parkiet.com/temat/71.html]Sprawdź [b]notowana kontraktów terminowych[/b] » [/link]

[link=http://www.parkiet.com/temat/35.html]Czytaj [b]komentarze Kamila Jarosa[/b] »[/link]

[link=http://www.parkiet.com/forum/viewforum.php?f=2&sid=978507ca09a3dd7e184ef38ce8a71009]Podyskutuj na [b]forum parkiet.com[/b] z innymi inwestorami na temat [b]kontraktów[/b] »[/link]

[/ramka]

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów