Wiadomo było, że indeks nie wykona wystarczającego ruchu, który mógłby doprowadzić do przełamania oporu na 2435 pkt, ale dobra końcówka wskazywałaby na to, że na taki atak czeka znaczna liczba graczy. To oczekiwanie powinno znaleźć wyraz w zakupach w ostatniej fazie sesji, gdy opór byłby poza zasięgiem, ale jednocześnie popyt nie obawiałby się angażować po długiej stronie rynku.

Przebieg ostatniej godziny najpierw pokazał powątpiewanie w pozytywny scenariusz, gdy ceny zaczęły spadać. Ostatnie minuty przyniosły jednak wyraźną poprawę. Osobną kwestią jest końcowy fixing, na którym kilka cen na rynku kasowym zostało wyraźnie wyniesionych w górę, i to przy znacznym obrocie. Czy to atak popytu, który wynika z nadziei na wyjście indeksu WIG20 nad poziom szczytu z ostatniego dnia maja? Być może. Na rynku terminowym nastroje wprawdzie także były niezłe, ale fixing nie przyniósł nowego rekordu dnia.

Zachowanie rynku jest zagadkowe w kontekście zmian w USA, gdyż w tym samym czasie tamtejsze indeksy słabły lub w najlepszym razie nieco tę słabość redukowały. O wyraźnym optymizmie nie można było mówić. Z technicznego punktu widzenia wczorajsze zachowanie cen na naszym rynku można odebrać jako wybór przez kupujących wariantu optymistycznego z dwóch, które można obecnie wyznaczyć. Ten optymistyczny zakłada, że mała formacja podwójnego szczytu jest już nieważna, a spadek cen został skutecznie zatrzymany przez okolice wsparcia na 2360 pkt.

Wariant pesymistyczny, którego zwolennicy wydają się być teraz w defensywie, zakłada, że odbicie od górnego ograniczenia dwumiesięcznej konsolidacji jest faktem, co wstępnie zwiastowała mała formacja, i wkrótce zaczniemy ruch w kierunku ograniczenia dolnego. Który wariant się zrealizuje?

Tego wcześniej nie wiemy, ale można wyznaczyć poziomy, które mogą ten wybór sygnalizować. Wariant optymistyczny to wyjście indeksu nad poziom szczytu na 2435 pkt, a więc faktyczne opuszczenie konsolidacji. O przewadze zwolenników wariantu pesymistycznego będzie świadczyć zejście pod poziom wtorkowego minimum na 2355 pkt.