Wprawdzie na pierwszy rzut oka poziom obrotów ostatnio nieco wyższy, ale tak naprawdę jest to zasługa akcji tylko jednej spółki ? Elektrimu. Już nawet cała reszta segmentu SiTech zaczyna wyglądać jedynie jak tło dla tych walorów, nawet mimo obecnego umacniania się Nasdaqa powyżej 4000 pkt. Tym samym widać, iż znaczenia akurat tej firmy dla całej GPW przecenić nie sposób ? więc chyba byłoby lepiej, gdyby ta "wizytówka naszego rynku" trafiała na pierwsze strony w kontekście innym, niż np. tworzenie atmosfery sensacji lub szkodliwe (dla firmy) oświadczenie jednego z akcjonariuszy? Ale sama sytuacja wydaje się ciekawą zmianą wobec wydarzeń z ostatniego listopada, gdy akurat akcjonariusze poczuli się poszkodowani, prawda? Nasz parlament wyraźnie wdał się już w kampanię wyborczą uchwalając (ciekawa koalicja) ustawę o tzw. uwłaszczeniu, której ? moim zdaniem ? jedynym celem jest próba pozbawienia obecnego prezydenta części wyborców (po jej zawetowaniu). A póki reprywatyzacja leży, to taka sekwencja może kojarzyć się nawet z paserstwem... Wysłanie w świat takiego sygnału wobec "świętego prawa własności" mogłoby tam zostać uznane za czynnik znacznie gorszy dla perspektyw naszego rynku niż np. ostatnie dane o inflacji. Ale może nie zaskoczymy ich zanadto, bo gdy oni są już "po uszy w IT", to tutaj chyba jedynym produktem godnym walki po poprawce do "Prawa własności przemysłowej" jest... wódka, i to wcale nie jakaś wirtualna...

ANDRZEJ J. CHABŁOWSKI

DM AmerBrokers