Po raz trzeci z rzędu w Warszawie spadła wartość indeksów, co ma związek m.in. z realizacją zysków po ostatniej fali wzrostowej. Nie bez wpływu na nasz rynek pozostaje też duże niezdecydowanie inwestorów w Stanach Zjednoczonych, co obrazują duże wahania głównych wskaźników koniunktury w trakcie sesji. Za Oceanem tak jak u nas ostatnio dominuje podaż. W piątek na fixingu WIG stracił 1,5%, WIG20 ? 1,7%, a TechWIG ? 2,3%. Spadła cena akcji TPSA, tym razem o 5,1%. Pracownicy pozbywają się walorów otrzymanych dwa lata temu za darmo. Obroty na TPSA wyniosły ponad 81 mln zł i stanowiły 52% łącznych obrotów na fixingu, które spadły w porównaniu do czwartku o prawie 20%. W dogrywkach na dużych spółkach przeważała sprzedaż. Tak było w m.in. w przypadku PKN-u i Elektrimu. Kurs pierwszej spółki spadał o 2,3%, a drugiej 1,7%. Ogłoszenie przez Centrozap informacji o planowanym utworzeniu 170 mln zł rezerw przyczyniło się do wyprzedaży walorów. Kurs po raz drugi z rzędu spadł o maksymalnie dopuszczalny przedział przy ofercie sprzedaży. Pozytywnie inwestorów zaskakuje Orbis, którego akcje wzrosły o 3,4%. Spółka otrzymała ostatnio rekomendacje zachęcające do kupna. Jako jedna z nielicznych wzrosła też w notowaniach ciągłych (+2,5%). Popołudniową część sesji indeksy zaczęły od małych spadków. Przed godziną 15.00. TechWIG tracił już jednak prawie 3,8%, a WIG20 ?2,4%. Na koniec notowań pierwszy indeks był o 2,3% poniżej wartości z fixingu, a drugi o 1,6%. Spadła wartość akcji TPSA (2,9%), Elektrimu (2,5%), PKN (1,6%), Optimusa (-2%). O 2,4% zostały też przecenione walory ostatnio rosnącego Pekao S.A. Wszystko wskazuje na to, że na AMS doszło do umówionej transakcji (jedynej w piątek), która opiewała na 107 bloków. Cena została ustalona na poziomie o 4% wyższym niż na fixingu. Obroty na ciągłych wyniosły 160 mln zł (na TPSA ? 48 mln zł) i spadły o 11%.

Dariusz Wieczorek