Coraz bliższe rozstrzygnięcie prezydenckich wyborów oraz wypowiedź Alana Greenspana spowodowały wczoraj szalone zakupy na Wall Street i ponad 3% wzrost DJ oraz 10% wzrost indeksu Nasdaq. Greenspan stwierdził że gospodarka amerykańska za bardzo zwolniła a spadek cen na giełdzie jest zapowiedzią jej dalszego osłabienia. Wypowiedź ta została natychmiast odebrana jako zapowiedź zmiany rygorystycznej polityki pieniężnej FED na najbliższym posiedzeniu 19 grudnia. Od pewnego czasu amerykańscy analitycy podkreślali że rynek jest przygotowany do wzrostów brak jest tylko jakiegoś katalizatora tych wzrostów. Wygląda na to że wreszcie doczekaliśmy się i rynek będzie rósł pod posiedzenie FED. Poprawa nastrojów na giełdach światowych pomoże także naszemu parkietowi, ponieważ właśnie niepewna sytuacja na świecie była hamulcem wzrostów.