Prawie od trzech miesięcy na rynku NFI dominuje trend spadkowy. Sprowadził on wartość indeksu NIF z poziomu 70 pkt. do 58 pkt. Tutaj znajduje się 50% zniesienie trwającej 10 miesięcy fali wzrostowej. Czy to wsparcie może zatrzymać spadki na dłużej, a nawet dać nadzieję na powrót wzrostów na rynek?
Z przebiegu ostatnich sesji takiego wniosku jeszcze wysnuć nie można. Największym zmartwieniem jest utrzymujące się niewielkie zainteresowanie akcjami funduszy, przejawiające się niskimi obrotami. To zmniejsza wiarygodność wskazań generowanych przez analizę techniczną. Mimo to należy wspomnieć, iż sygnał kupna utrzymuje się na MACD, a RSI przełamał linię trendu spadkowego. Ciekawe dywergencje nadal są widoczne na wskaźniku akumulacja-dystrybucja, który od połowy listopada zwyżkuje, nie podążając za ruchem indeksu. W piątek NIF zatrzymał się na krótkoterminowej linii trendu spadkowego poprowadzonej przez zamknięcia z końca września oraz początku listopada, przebiegającej na wysokości 59,50 pkt. Jej przebicie jest warunkiem koniecznym poprawy koniunktury na tym rynku. Wtedy możliwy będzie dalszy wzrost do około 62 pkt., gdzie przebiega SK-45 oraz znajdują się lokalne dołki z połowy października. Silnym wsparciem pozostaje poziom 58 pkt.
Krzysztof Stępień
Analityk PARKIETU