Po ostatniej obronie wsparcia wyznaczanego przez lukę hossy z początku lipca, indeks NIF powrócił do poziomu 59 pkt, i ponownie przeszedł do konsolidacji, przy czym widać wyraźnie, że poziom 59,5 pkt (czyli zbliżony do poniedziałkowego zamknięcia) stanowi bardzo silny opór dla dalszych wzrostów. W chwili obecnej warunkiem koniecznym dla kontynuacji wzrostów jest wybicie indeksu ponad 60 pkt. Przekroczenie tego poziomu będzie się wiązało z wyraźnym przebiciem od dołu przez indeks jego piętnastosesyjnej średniej kroczącej (59,3 pkt) oraz z pokonaniem 200-SK (59,8 pkt). Ważne jest też, by NIF pokonał poziom wyznaczony przez ostatnią czarną świecę, na której wystąpił zwiększony wolumen. Ponadto inną barierą podażową jest spadkowa linia trendu, która będzie dodatkowo utrudniać wzrosty ponad poziom 60 pkt. Zdecydowana poprawa zaś nie nastąpi do czasu, gdy będziemy notować zwiększony wolumen na białych świecach, w związku z czym obecne wzrosty przy spadającym wolumenie nie powinny napawać optymizmem. Niemniej należy zauważyć, że MACD wygenerował w poniedziałek sygnał kupna, zaś wskaźnik RSI14 przełamał swoją krótkoterminową linię trendu spadkowego. Sygnał kupna utrzymuje się także na Stochastic Oscillator. Wskaźnik Price ROC i momentum oscylują wokół poziomów równowagi, nie dając jak na razie jednoznacznych sygnałów do zajmowania pozycji.

Katarzyna Płaczek

BDM S.A.