Przebieg wczorajszej sesji można wskazuje, że rynek dąży do korekty ostatnich wzrostów jednak istotne siły popytu pojawiającego się okresowo na rynku wykorzystują chwilowe osłabienia optymizmu do agresywnego skupowania akcji. Obecnie duża część inwestorów korektę przyjęła by ze zrozumieniem lub nawet zadowoleniem. Przewidywania te nie sprawdzają się i okazje do przebudowy portfeli lub zajęcia pozycji po cenach sprzed kilku sesji nie pojawiają się. Wartość obrotu na wczorajszej sesji nieznacznie wyższa niż na poprzedniej nie była efektem ?wysypania? akcji na przewidywalnym wzroście. Należy zwrócić uwagę, że pojawiający się popyt w trakcie sesji nie był zdecydowanie skorelowany z chwilowymi zmianami na giełdach europejskich. Pojawiał się w momentach kiedy większości inwestorów oczekiwała spadku i w związku z tym zwiększała się podaż akcji. Takie zachowanie rynku potwierdza zbliżającą się fazę akumulacji na rynku. Wyraźnie widać wzrost determinacji kupujących, którzy pozostawiają coraz mniejsze marginesy spadów do wznowienia zakupów. Oczywiście nie jest wykluczone wystąpienie korekty nawet o większym zasięgu jednak czynniki około rynkowe również globalne są obecnie bardzo pozytywne. Wzrastająca od kilku tygodni siła EURO wobec US$ i złotówki wobec obydwu tych walut jest tego dobrym przykładem. Zbliżające się rozstrzygnięcie kampanii ?powyborczej? w USA również powinno działać korzystnie na światowe giełdy.

Na dzisiejszej sesji należy oczekiwać kolejnych wzrostów z możliwą późniejszą stabilizacją