Po wyczerpującym tygodniu, w którym WIG stracił blisko 5%, inwestorzy z nadzieją spoglądać będą na środową decyzję RPP i czwartkowe dane o deficycie obrotów bieżących za styczeń br. Według wcześniejszych przewidywań Wiesławy Ziółkowskiej deficyt styczniowy przekroczy 1 mld USD, rynek jednak spodziewa się wartości poniżej 1 mld USD. Pierwszy raz spotkanie członków RPP trwać będzie dwa dni. Najprawdopodobniej jednak RPP wstrzyma się z decyzją o obniżce stóp do marca br., choć część ekonomistów spodziewa się obniżki już teraz. Do argumentów ?za? w ostatnich dniach dołączyły dane o niższych cenach żywności w pierwszej połowie lutego oraz podjęta w zeszłym tygodniu przez rząd decyzja o ustanowieniu plafonu taryfowego na bezcłowy import 500 tys. ton zbóż paszowych. Ceny żywności spadły o 0.1% w stosunku do I połowy stycznia, a spodziewano się wzrostu o 0.2%. Niepokoi natomiast przedłużający się kryzys finansowy w Turcji. W piątek Turecka lira straciła kolejne 12 proc. Jednak zdaniem analityków S&P wpływ Tureckiego kryzysu na decyzję RPP jest mało prawdopodobny. W środę mija termin podpisania umowy wejścia ITI do Optimusa oraz listu intencyjnego Elektrimu i Deutsche Telecom w sprawie telefonii lokalnej i transmisji danych. Szczególnie ta druga sprawa w obliczu wytoczenia przez Vivendi postępowania arbitrażowego przeciwko Elektrimowi może dostarczyć wielu emocji.
Nieco optymizmu na dzisiejszej sesji powinien dostarczyć pozytywny przebieg piątkowej sesji w USA. Mam na myśli pozytywne zamknięcie na Nasdaq (+0,8%), pomimo ostrzeżeń Motoroli, Sun?a i spadków w pierwszej fazie notowań. Dzisiaj prawdopodobnie będziemy świadkami kolejnej próby poderwania rynku pod wzrost indeksu Nasdaq oraz oczekiwania ewentualnej obniżki stóp procentowych.
Mariusz Puchałka
DOM MAKLERSKI BSK S.A.