Poziom październikowego dna

Aktualizacja: 06.02.2017 07:39 Publikacja: 27.02.2001 16:54

We wtorek po drastycznym spadku akcji spółek z sektora teleinformatycznego główne indeksy warszawskiego parkietu osiągnęły poziomy październikowego dna z 2000 r. WIG 20 stracił 3,1% i zatrzymał się na 1497 pkt. Jeszcze mocniej dzięki m. in. gwałtownej przecenie Optimusa zniżkował TechWIG (-5,2%). Obroty w notowaniach ciągłych wzrosły do 255 mln zł.

Poniedziałkowy optymizm inwestorów wyparował wraz z nadejściem kolejnych niepokojących informacji na rynek dotyczących największych polskich spółek. Jeszcze rynek nie zdołał ochłonąć po głębokiej przecenie Elektrimu, gdy okazało się, że Vivendi skierował przeciwko niemu sprawę do sądu arbitrażowego a już czarne chmury nadeszły na właścicieli akcji Telekomunikacji Polskiej i Optimusa.

Sesja rozpoczęła się od lekkiej zwyżki. Kilkanaście minut po otwarciu indeks osiągnął 1550 pkt (+0,3%). Jednak później kupujący zaczęli tracić siły pomimo tego, że na giełdach europejskich po początkowych zniżkach indeksy zdecydowanie pięły się w górę. Już przed południem WIG 20 tracił 1%, a papiery najsłabszych we wtorek na parkiecie blue chip (Optimusa i TP) spadały o ponad 2% w stosunku do poniedziałkowego zamknięcia. Prawdziwy ?zjazd? zaczął się dopiero wówczas, gdy przed 13.00 na rynek dotarły wiadomości z konferencji prasowej prezesa France Telecom Michela Bona. Informacja o tym, że francuski koncern nie zamierza w tym rok korzystać z opcji zwiększenia udziałów w TP po 38 zł oraz przekraczać 50% w głosach na WZA wstrząsnęły kursem największej polskiej spółki. Inwestorzy zdecydowanie sprzedawali papiery obawiając się o skutki takiej decyzji France Telecom także w kontekście planowanych przez rząd wpływów z prywatyzacji i konsekwencji dla budżetu. Papiery TP spadły w krótkim czasie z 24,3 do 22 zł. Pod koniec sesji odrobiły nieco strat, ale i tak skończyły notowania na ponad 4 procentowym minusie (23,2 zł). Akcje Optimusa straciły 12,3% co miało związek z pogłoskami o możliwym odwołaniu zarządu firmy oraz planach transferu gotówki do Onetu.pl.

Do zniżki całego TMT przyczyniło się także ponowne pogorszenie klimatu inwestycyjnego na giełdach amerykańskich, które po otwarciu zaczęły tracić na wartości. Ostatecznie Netia spadła o 7%, Agora o 6,4%, ComArch o 6,1% a Prokom o 5,3%. Pomimo głębokiej przeceny w poniedziałek na wartości straciły także akcje Elektrimu (-2,2%). Coraz gorzej wiedzie się też akcjonariuszom Stalexportu (-7,3%) pomimo uchwalenia nowej emisji akcji dla NFOS w zamian za długi.

Środowa sesja będzie z technicznego punktu widzenia bardzo ważna dla warszawskiego rynku i może przesądzić o koniunkturze na GPW w ciągu najbliższych tygodni.

Komentarze
Na co czeka RPP?
Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu