O tym jednak, czy podobnie jak w poniedziałek zakończy się on spadkiem USD/PLN i EUR/PLN, zdecyduje reakcja eurodolara na publikowaną dziś, całą serię danych z USA. Ze szczególnym uwzględnieniem danych o inflacji CPI. Analitycy prognozują jej wzrost w marcu o 0,6 proc. miesiąc do miesiąca i 2,7 proc. rok do roku, natomiast wzrost inflacji CPI core szacowany jest odpowiednio na poziomie 0,2 proc. i 2,6 proc.
Spadek kursu EUR/USD, który obecnie pozostaje głównym determinantem zachowania złotego, w reakcji na dane o inflacji z USA, sprowokuje osłabienie złotego. Wzrost wywoła odwrotną reakcję.
Dziś Główny Urząd Statystyczny opublikuje marcowe dane o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu w Polsce. Z tych dwóch raportów, liczyć będą się wyłącznie te pierwsze dane. Wzrost wynagrodzenia powyżej prognoz (+6,4 proc.), zwłaszcza jeżeli będzie wyraźny, może lekko, chociaż niekoniecznie bezpośrednio, pomóc polskiej walucie. Dane poniżej prognoz nie wzbudzą żadnych emocji.
Analizując sytuację na USD/PLN i EUR/PLN przez pryzmat analizy technicznej, obie pary pozostają w trendach spadkowych. Aczkolwiek rosnące krótkoterminowe wyprzedanie, z każdym dniem zwiększa szanse na trwalszy ruch korekcyjny. W perspektywie tygodnia na USD/PLN i EUR/PLN należy oczekiwać stabilizacji z tendencją do niewielkiego umocnienia złotego.
Marcin R. Kiepas