Po publikacji tych informacji funt szterling stracił na wartości. Dodatkowo na osłabienie tej waluty wpłynęły informacje o możliwości pojawienia się problemów w brytyjskim systemie bankowym. Bilans w Eurolandzie wyniósł (-10,7) miliarda euro, przy poprzedniej wartości (-4,2). Informacja ta jednak nie wpłynęła na kurs wspólnej waluty. Na rynku można było zaobserwować dzisiaj wyczekiwanie co do dalszego przebiegu wydarzeń. Być może potrzebna jest dodatkowa ilość informacji makroekonomicznych w celu określenia kierunku dalszych zmian na rynku. Giełda w USA otworzyła się powyżej wczorajszego zamknięcia.
Złoto straciło dziś na wartość. Metal ten osiągnął cenę 951,85 usd/oz. Jest to dość znacząca zmiana, która może sugerować aprecjację waluty amerykańskiej. Pokonanie poziomu 950 dolarów może spowodować spadek do około 915. Oczywiście takie zachowanie nie pozostanie bez wpływu na rynek walut.
RYNEK KRAJOWY
Złoty nieznacznie stracił dzisiaj na wartości. Euro osiągnęło swoje maksimum na poziomie 3,5389, a dolar 2,2550. Dziś poznaliśmy dynamikę produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej. Wyniosła ona 14,9%, przy poprzedniej wartości 10,8. Inflacja PPI okazała się wyższa niż poprzednio i wyniosła 3,2%. Dane te świadczą o wciąż utrzymującym się wzroście gospodarczym oraz istniejącej presji inflacyjnej. Jednak możliwość pojawienia się spowolnienia w gospodarce oraz spadki cen towarów mogą osłabić jej dynamikę. Giełda w Warszawie po początkowym spadku zyskiwała na wartości. Indeks WIG20 zbliżył się do poziomu 2900 punktów.
Maciej Kowal