Moim zdaniem ruch EURUSD na południe zostanie powstrzymany powyżej poziomu 1,5750, a kolejne dane ze Stanów ponownie wypchną go w okolice 1,60. Dodajmy, że przed rozpoczęciem umocnienia USD kurs dolara wobec euro ustanowił nowy rekord: 1,6018 EURUSD. Kursy złotego pozostały mało wrażliwe na wahania na rynku światowym. Wobec euro nasza waluta pozostaje na stabilnym poziomie 3,41, kurs złotego wobec dolara jest zaś wynikiem ruchu na EURUSD i porusza się w przedziale 2,13-2,16 USDPLN.

Kalendarz makroekonomiczny na dziś zawiera istotne dane, które mogą zmienić sytuację na rynku. Na pierwszy ogień pójdzie wskaźnik cen nieruchomości w Wielkiej Brytanii, publikowany przez Nationwide, który prawdopodobnie odnotuje kolejny spadek, o 0,6% m/m i o 0,2% r/r. Kolejną publikacją (o 10:00) będzie indeks klimatu gospodarczego niemieckiego instytutu Ifo (prognoza rynkowa to 104,3 pkt, nasza zaś 104,4 pkt) i to są dane, których najbardziej boją się dziś inwestorzy. Naszym zdaniem publikacja Ifo nie spowoduje jednak osłabienia euro wobec dolara. Kolejną publikacją będą wiadomości o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii (progności zapowiadają spadek o 0,3% m/m, a wzrost o 4,3% w ujęciu rocznym. Ostatnie dane ze Starego Kontynentu to saldo na rachunku obrotów bieżących strefy euro w lutym (brak prognoz dla tej wielkości). Kolejne informacje napływać będą już ze Stanów: o 14:30 poznamy liczbę nowo rejestrowanych bezrobotnych (przewidywany poziom to 375 tys.) oraz dynamikę zamówień na dobra trwałego użytku (dwa wskaźniki - z- oraz bez środków transportu), która prognozowana jest na poziomie, odpowiednio, 0% m/m i +0,4% m/m. Ostatnią istotną publikacją w dniu dzisiejszym będą dane o sprzedaży nowych domów w USA. Przewidywany odczyt to 580 tys. w ujęciu rocznym, co oznaczałoby spadek o 1,7% w stosunku do ubiegłego miesiąca.

Początek nowego kwartału oznacza, że codziennie publikowane są informacje o wynikach finansowych spółek giełdowych. Dziś Barclay?s Bank ogłosił, że w pierwszym kwartale odnotował zysk (nie podano jeszcze jego wielkości), natomiast Credit Suisse poinformował o stracie w wysokości 2,1 mld CHF (głównie z powodu strat na lewarowanej działalności inwestycyjnej - tutaj odpisy księgowe wyniosły w 1. kwartale 5,3 mld CHF).