Informacja ta może okazać się gorsza ze względu na sytuację na rynku nieruchomości. Indeks Chicago PMI za wrzesień szacowany jest na poziomie 54 pkt, przy poprzednich 57,9. Indeks zaufania konsumentów Conference Board oczekuje się 55 pkt. Wcześniejszy odczyt wyniósł 56,9. Potwierdzenie prognoz informacji makroekonomicznych z USA wskazywałoby na złą sytuację gospodarczą za Oceanem. Oczywiście można spodziewać się kolejnych złych odczytów, co nie powinno pozostać bez wpływu na wartość waluty amerykańskiej. Giełda w USA straciła na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 10394,92 pkt., tj. (-6,71)%.
Złoto pozostawało w wyznaczonym zakresie zmian pomiędzy 898,95 a 914,40 usd/oz.
O godzinie 08.04 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4371 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: po nocnych bardzo nerwowych przetasowaniach determinowanych doniesieniami z USA (szczyt sięgnął poziomu 1,4572) wróciliśmy w obszar charakterystyczny dla wczorajszej sesji. Poranny obraz tej pary jak również zmienność na wskaźnikach intra day sygnalizuje rosnące znaczenie byków, nie mniej jednak z uwagi na bardzo wysoki wskaźnik nerwowości rynku nie pozwala wykluczyć jeszcze jednego testu wczorajszego dołka: figury 1,4300. W dalszym ciągu w związku z tym (jeszcze) przewagę na rynku utrzymuje strona zainteresowana mocniejszym dolarem. Najbliższy istotny opór techniczny wyrysować można w pobliżu figury 1,4400. Sygnałem do większych i trwalszych zmian w kierunku północnym byłaby skuteczna obrona figury 1,4300.
RYNEK KRAJOWY