Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 18.02.2017 22:47 Publikacja: 13.05.2012 15:51
Foto: ROL
Od dłuższego czasu obserwujemy zmiany cen względem strefy wsparcia, której dolnym ograniczeniem jest minimum z grudnia 2011 roku. W przypadku indeksu WIG20 strefa ta zawiera się między wspominanym dołkiem, a poziomem 2200 pkt. Czy to dobra okazja do zakupów? Czy z tego poziomu rozpocznie się wielka hossa? Wątpię, ale wydaje mi się, że nadal jest spora szansa na to, by rynek wykonał znaczącą zwyżkę.
Muszę jednak przyznać, że powoli zaczynam mieć wątpliwości, czy dzięki tej ewentualnej zwyżce uda się pokonać poziom szczytu z końca sierpnia. Dotychczas zakładałem, że taka możliwość jest całkiem realna, gdyż zakładałem większą aktywność popytu w okolicy wsparcia. Założenie to na razie nie jest potwierdzone. Gdy indeks przebywa w strefie wsparcia, poziom aktywności na rynku drastycznie spada. Ostatni tydzień był tego dobitnym przykładem. Piątkowe notowania pod tym względem zakrawały niemal na żart. To oczywiście utrudnia analizę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
RPP obniżyła stopy procentowe w maju, pierwszy raz od 19 miesięcy, czym zadowoliła nie tylko uczestników rynków finansowych.
W RPP głosy o powrocie do obniżania stóp w lipcu, a inwestorzy przygotowują się do tego, dokupując stałokuponowe obligacje.
Trudno przewidywać obecne nastroje inwestorów. Pierwsze emisje w aktualnym stanie wzrostu niepewności rynkowej przyniosą wiele rozstrzygnięć.
Ostatnie sesje to okres stabilizacji na rynkach szczególnie w przypadku kursu złotego do euro i krajowego rynku stopy procentowej.
Oczekiwania na redukcje stóp procentowych w Polsce doprowadziły do obniżenia oprocentowania lokat bankowych i obligacji SP.
Rentowności polskich SPW delikatnie spadały w poniedziałek, co mogło mieć związek ze zbliżającym się posiedzeniem RPP.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas