GPW szykuje się na WATS i nowe spółki na rynku

Wielkich zaskoczeń w wynikach GPW nie było. Kolejne miesiące zapowiadają się bardzo intensywnie. W II kwartale 2026 r. ma bowiem ruszyć nowy system giełdowy.

Tegoroczna hossa na warszawskiej giełdzie służy samej GPW. Widać to dobrze po jej wynikach finansowych. Sami przedstawiciele GPW też z optymizmem patrzą w przyszłość, chociaż kolejne miesiące dla operatora giełdowego będą bardzo intensywne. W centrum uwagi znów będzie m.in. nowy system transakcyjny WATS.

Wyniki GPW bez wielkich zaskoczeń

GPW w III kwartale wypracowała 49,2 mln zł zysku netto. To o blisko 30 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Przychody grupy GPW w III kwartale wzrosły o 20,5 proc. do poziomu 135,1 mln zł. Mocny okazał się m.in. segment finansowy, gdzie przychody wzrosły o ponad 27 proc. do 91,5 mln zł. To pochodna m.in. wyższych obrotów na rynku głównym. Te wzrosły aż o 43 proc. Na rynku towarowym GPW zanotowała zaś wzrost przychodów o prawie 10 proc. do 39,7 mln zł.

– Trzeci kwartał to kolejny okres mocnego wzrostu przychodów grupy GPW zarówno w segmencie rynku finansowego, jak i rynku towarowego. Wskaźnik cost/income po trzech kwartałach 2025 r. spadł do 65,3 proc. i jest na poziomie ambicji finansowych ogłoszonych rok temu w ramach „Strategicznych Kierunków Rozwoju 2025-2027 r.”. Dzięki dynamicznemu wzrostowi zysków, wskaźnik zwrotu z kapitału własnego (ROE) za ostatnie dwanaście miesięcy osiągnął już cel naszych ambicji finansowych 18,1 proc. Cieszy nas to, że te bardzo dobre wyniki znajdują odzwierciedlenie w cenie akcji GPW. Od początku roku wartość kapitalizacji GPW wraz z wypłaconą dywidendą za 2024 r. wzrosła o ponad 1 mld zł, a kurs akcji osiągnął historyczny rekord 62,9 zł – podkreśla Tomasz Bardziłowski, prezes GPW.

Analitycy wskazują, że wyniki GPW nie były wielkim zaskoczeniem, chociaż pewne niespodzianki dostrzegają.

– Doceniamy większy wkład AMX (giełda w Armenii – red.), który daje nadzieję na znaczną „deltę” w 2026 r. Poza tym wyniki były bliskie naszym oczekiwaniom. Podkreślamy ostrożność kosztową widoczną w usługach zewnętrznych. Jednocześnie zwracamy uwagę, że opóźnienie startu systemu WATS prawdopodobnie będzie widoczne w bazie kosztowej 2026 r., ponieważ wcześniej założyliśmy, że uruchomienie nastąpi w 2025 r. i w takim scenariuszu mogłoby to pomóc obniżyć bazę kosztową w 2026 r. Wydaje się jednak, że sytuacja będzie odwrotna – wskazuje Mikołaj Lemańczyk, analityk BM mBanku.

Nowy system i nowe spółki

To, że WATS nie ruszy w tym roku, wiadomo już od pewnego czasu. GPW przedstawiła jednak nowy harmonogram działania. Według najnowszych założeń WATS ma ruszyć w II kwartale 2026 r. Na 9 maja zaplanowano ostatnią próbę generalną nowego systemu. Przedstawiciele GPW nie ukrywają, że technologia nadal będzie tym obszarem, w którym giełda planuje zwiększone wydatki.

– Giełda zmienia się w spółkę bardziej technologiczną. Wydajemy pieniądze po to, aby nasza infrastruktura była najlepsza z możliwych. Nadal będziemy mieli wzrost wydatków związanych z wdrożeniem WATS-a, ale również mamy pierwsze programy pilotażowe związane z tym, jak wdrażać rozwiązania sztucznej inteligencji na giełdzie i też z tym będą związane pewne dodatkowe wydatki – wskazuje Tomasz Bardziłowski.

Szef GPW nie ukrywa, że w przyszłości liczy na więcej debiutów na GPW. Pomóc w tym ma ogłoszony niedawno program Innovate Poland.

– To jest program, który ma na celu intensyfikację finansowania spółek innowacyjnych w Polsce, startupów, ale nie tylko, również spółek, które potrzebują pieniędzy do skalowania biznesu poprzez fundusze venture capital i private equity. Bardzo się cieszymy, że taki program powstaje. Rozwój prywatnego rynku kapitałowego, ekosystemu venture capital i private equity na pewno doprowadzi również do tego, że będziemy mieć więcej debiutów innowacyjnych spółek na giełdzie. Warto debiutować na giełdzie i myśleć, będąc funduszem private equity, żeby właśnie poprzez giełdę wychodzić z inwestycji. Spodziewamy się więcej IPO i cieszy nas również to, że spółki już będące na giełdzie z tego kapitału giełdowego częściej korzystają – podkreśla Bardziłowski.

Na razie rynek IPO pozostaje jednak w uśpieniu. Szansę na przebudzenie dawał Smyk, ale IPO tej spółki nie doszło ostatecznie do skutku. Świetnie za to ma się rynek ofert wtórnych i transakcji ABB. Ich wartość w ciągu trzech kwartałów wyniosła 9,3 mld zł.