Notowania w USA zakończyły się wczoraj wzrostem indeksów akcji. Skala zwyżki może nie jest powalająca, ale łącząc tą wiadomość z postępującym dziś umocnieniem złotego mamy warunki do tego, by nasz rodzimy popyt nadal był skłonny próbować. Wróćmy jednak na chwilę za ocean. Indeks przemysłowy Dow Jones zyskał wczoraj 0,39 proc. Indeks S&P500 wzrósł o 0,73 proc., a Nasdaq o 0,68 proc. Fakt wzrostu cen nie sprawia, że ta sesja była jakimś przełomem. Średnia S&P wzrosła do poziomu 1530 pkt. To już 2 proc. ponad osławionym oporem na 1500 pkt., o którym szeroko pisały media, a który tak naprawdę oporem nie był poza tym, że to okrągła liczba. Większe znaczenie ma poziom 1550 pkt., ale i on wcale nie musi zatrzymać zwyżki. Poszukiwanie końca wzrostu nie powinno nas za bardzo zajmować. Przynajmniej w kontekście poszukiwania szczytu. Bardziej interesujące jest budowanie warunków dla wsparć i tego, które z nich będzie tym najważniejszym.
Z ciekawostek ze spółek warto wspomnieć o potencjalnych rozmowach o połączeniu OfficeMax i Office Depot. Obie spółki po ujawnieniu tych informacji wyraźnie wzrosły. Pierwsza zyskała na wartości ponad 20 proc., a druga prawie 10 proc. Cena Google wzrosła o prawie 2 proc., co sprawia, że spółka jest najwyżej notowania od chwili upublicznienia. Wśród 8 spółek wchodzących w skład średniej przemysłowej znalazły się papiery Boeinga. To przygotowania do strajku inżynierów obniżyły wycenę spółki o 0,5 proc.
Dziś nie zostaniemy zasypani informacjami ze sfery makro. Poznaliśmy już inflację w Niemczech (zgodna z prognozami), a poznamy jeszcze inflację we Francji. Zostanie opublikowany protokół po posiedzeniu Banku Anglii oraz brytyjska stopa bezrobocia. O 13:00 pojawi się informacja o liczbie wniosków o nowy kredyt hipoteczny, a o 14:30 pojawią się dane z rynku nieruchomości z USA. To będą dane o aktywności po stronie podaży: liczba wydanych pozwoleń na budowę oraz liczba faktycznie rozpoczętych inwestycji. Pojawi się również dynamika cen na poziomie producentów, ale nie będzie to prawdopodobnie wydarzenie na rynku. Już po zakończeniu notowań w Warszawie pojawi się protokół z ostatniego posiedzenia FOMC.