W rezultacie ta dwudniowa zniżka notowań okazała się największa od grudnia 2008 r.! Tak duża zniżka cen zaskoczyła inwestorów – jak podawały amerykańskie instytucje rządowe, w ostatnich tygodniach zawarli oni bowiem najwięcej długich pozycji spekulacyjnych na rynku bawełny od pięciu miesięcy. Niecałe dwa tygodnie temu stronę popytową wsparł comiesięczny raport amerykańskiego Departamentu Rolnictwa, w którym obniżono szacunki globalnej produkcji bawełny w tym sezonie.

Tegoroczne zbiory bawełny w Stanach Zjednoczonych, będących największym producentem tego surowca na świecie, mają być najniższe od 4 lat. Jednak dynamiczny wzrost cen bawełny był nie do utrzymania – przecenie zaczęły sprzyjać informacje fundamentalne. Po pierwsze, sytuacja pogodowa w USA w ostatnich dniach się poprawiła, a Departament Rolnictwa zaznaczył w swojej cotygodniowej publikacji poprawę warunków do uprawy bawełny. Po drugie, wywindowane w I połowie sierpnia ceny bawełny obniżyły popyt podmiotów używających jej w działalności operacyjnej. Po trzecie, ostatnie dni przyniosły także uspokajające dane z Indii, gdzie tegoroczne zbiory bawełny mają być rekordowe – jest to o tyle istotne, że Indie są drugim po USA największym producentem tego surowca na świecie.