Optymistyczny III kwartał

W warunkach wolno poprawiającej się koniunktury na rynkach światowych coraz wyraźniejsze są oznaki gospodarczego ożywienia także i w naszym kraju.

Aktualizacja: 11.02.2017 09:13 Publikacja: 15.11.2013 08:43

Tadeusz Chrościcki, ekonomista

Tadeusz Chrościcki, ekonomista

Foto: Archiwum

Wzrasta dynamika produkcji przemysłowej, budownictwa, transportu, sprzedaży detalicznej, handlu zagranicznego, a w rezultacie produktu krajowego brutto. Optymistyczne są przewidywania co do możliwości dalszej poprawy w kolejnych kwartałach.

Produkcja przemysłowa, po spadku w I kwartale, w porównaniu z analogicznym kwartałem ubiegłego roku o 2 proc., w II kwartale wzrosła o 1,2 proc., a w III o 4,9 proc. Intensywniej niż dotychczas zaczyna rozwijać się zarówno produkcja branż o profilu eksportowym, jak i nastawionych na odbiorców krajowych. Tak na przykład w III kwartale produkcja sprzętu gospodarstwa domowego była o 11,5 proc. większa niż przed rokiem, samochodów o prawie 12 proc., wyrobów farmaceutycznych o 16,8 proc.

Produkcja budowlano-montażowa zmniejszyła się w okresie dziewięciu miesięcy o 15,6 proc., ale jej spadek systematycznie malał i w III kwartale wyniósł około 7 proc.

Przyspiesza dynamika transportu. W rezultacie w III kwartale ogólne przewozy ładunków były o 3 proc. większe niż rok wcześniej, podczas gdy w I wystąpił spadek rzędu 4 proc., a w II 3 proc.

Z kwartału na kwartał coraz wyższa jest sprzedaż detaliczna, której tempo wzrostu w ostatnich trzech miesiącach osiągnęło 3,9 proc. Uwzględniając, że od początku roku wśród głównych działów przemysłowych najwyższą, a przy tym dodatnią, dynamikę obserwuje się w produkcji dóbr konsumpcyjnych trwałych i nietrwałych, można spodziewać się, że w III kwartale przełamany został regres spożycia indywidualnego, co powinny potwierdzić dane GUS, dotyczące struktury PKB w bieżącym roku, przewidziane do publikacji 29 listopada.

Nadal jednak, podobnie jak w 2012 r., podstawowym czynnikiem pozwalającym na utrzymanie tendencji wzrostowych jest eksport netto. W  okresie styczeń–wrzesień wywóz towarów, liczony w euro, był o 6,3 proc. większy niż przed rokiem, a import zmalał o 0,3 proc. W wyniku tego ujemne saldo wyniosło prawie 0,9 mld euro i było ośmiokrotnie mniejsze niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, przy wyraźnej dywersyfikacji eksportu. Kosztem UE rosły dostawy do krajów rozwijających się oraz Europy Środkowo-Wschodniej. W warunkach zaostrzającej się walki o rynki zbytu pozwala to pozytywnie oceniać zdolności adaptacyjne polskich eksporterów.

Ze względu na to, że pozytywne skutki ożywienia wpływają z pewnym opóźnieniem na wyhamowywanie negatywnych trendów na rynku pracy, trudno oczekiwać w najbliższym czasie ograniczenia skali bezrobocia, tym bardziej że zbliżają się miesiące spadku zapotrzebowania na pracowników zatrudnionych sezonowo. Niemniej jednak warto zwrócić uwagę na malejący ostatnio przyrost stopy bezrobocia. W sierpniu i we wrześniu stopa bezrobocia była o 0,6 pkt proc. większa niż rok temu, podczas gdy w poprzednich siedmiu miesiącach średnio o 1 pkt proc. Rośnie bowiem, w porównaniu z ubiegłym rokiem, zarówno liczba ofert pracy zgłaszanych przez przedsiębiorstwa, jak i subsydiowanych przez państwo. W rezultacie od sześciu miesięcy systematycznie maleje tempo spadku przeciętnej liczby osób zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw. Niewykluczone, że w końcu bieżącego roku liczba zatrudnionych zrówna się z notowaną rok temu.

Trudnej sytuacji na rynku pracy towarzyszy niewielka dynamika przeciętnych wynagrodzeń nominalnych w sektorze przedsiębiorstw. Dwunastomiesięczny wzrost ich siły nabywczej w III  kwartale (2,3 proc.) był zbliżony do obserwowanego w II, ale na skutek niższego wzrostu cen konsumpcyjnych – wyższy niż w poprzednich okresach.

Tak więc powoli odwracają się negatywne trendy w gospodarce. Tempo wzrostu PKB jest jeszcze co prawda małe, lecz rosnące. Po zwiększeniu się PKB w I kwartale o 0,5 proc. i w II o 0,8 proc., w III wzrost wyniósł 1,9 proc., a w IV może przekroczyć 2,5 proc. Polska gospodarka powinna się rozwijać coraz szybciej także w 2014 r. Motorem ożywienia będzie początkowo, poza eksportem, także konsumpcja. W dalszej perspektywie, sięgającej II półrocza, zwiększającą się rolę odgrywać może druga, obok spożycia, kategoria popytu krajowego – nakłady brutto na środki trwałe – których rozwój jest niezwykle istotny dla wzmocnienia potencjału polskiej gospodarki.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów