Komentarz surowcowy DM BOŚ

Publikacja: 14.01.2016 11:01

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

Foto: DM BOŚ

ROPA NAFTOWA

Wielkie cięcie inwestycji przez firmy naftowe.

Nastroje inwestorów na rynku ropy naftowej w drugiej połowie bieżącego tygodnia pozostają pesymistyczne. Notowania ropy gatunku WTI poruszają się na wieloletnich minimach, tuż powyżej poziomu 30 USD za baryłkę, stanowiącego najbliższą techniczną i psychologiczną barierę dla cen amerykańskiego surowca. Duża podaż ropy naftowej na globalnym rynku, powiązana z niepewnością dotyczącą popytu (zwłaszcza ze strony Chin) jest mieszanką, która trzyma ceny ropy naftowej nisko i podsyca spekulacje dotyczące możliwości spadków notowań do poziomu 20 USD za baryłkę lub nawet 10 USD za baryłkę.

Nie ulega jednak wątpliwości, że obecna sytuacja na rynku ropy naftowej powoli buduje solidną bazę pod ustanowienie ostatecznego dna na wykresie cen ropy naftowej i próbę odbicia cen w górę. Wynika to przede wszystkim ze zmian, jakie zachodzą na amerykańskim rynku. Tamtejsze firmy naftowo-gazowe odkładają coraz więcej inwestycji na później, a z niektórych rezygnują. Za ich przykładem idą także wielkie międzynarodowe koncerny naftowe oraz państwowe giganty wydobywczo-przetwórcze. Firma Wood Mackenzie oszacowała, że  od 2014 r. przesunięte w czasie lub odwołane zostały projekty o łącznej wartości aż 380 miliardów USD. W tym aż 170 mld USD stanowiły projekty zaplanowane do uruchomienia w latach 2016-2020. W ostatnich dniach na spadek inwestycji w sektorze naftowym zwrócił uwagę także Barclays, który oszacował, że firmy z tej branży planują obciąć je aż o 20% w 2016 r.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

W krótkoterminowej perspektywie, na rynku ropy naftowej niewykluczony jest jeszcze kilkudolarowy spadek cen. Niemniej, już teraz spadkowy potencjał jest ograniczony w perspektywie średnioterminowej, ponieważ utrzymywanie się cen ropy naftowej w rejonie 30 USD za baryłkę jeszcze przez kilka tygodnia niewątpliwie doprowadziłoby do ograniczenia zakresu produkcji tego surowca w USA przez kolejne firmy wydobywcze, lub nawet upadek niektórych spółek z tego sektora.

PSZENICA

Mniejszy od oczekiwań areał zasiewów pszenicy ozimej w USA.

Notowania pszenicy w Stanach Zjednoczonych radzą sobie relatywnie dobrze w bieżącym tygodniu, ale na wykresie tego zboża widać, że poziom 480 USD za 100 buszli pozostaje silnym poziomem oporu. W ostatnich dniach pojawiły się jednak dane, które sprzyjają stronie popytowej na tym rynku w dłuższej perspektywie.

Amerykański Departament Rolnictwa (USDA) podał we wtorek kilka istotnych raportów, wśród których znalazła się m.in. publikacja dotycząca zasiewów pszenicy ozimej w USA. Według departamentu, ich areał w bieżącym sezonie wyniesie 36,6 mln akrów, czyli znacznie mniej, niż oczekiwano (39,3 mln akrów). To prognoza zbliżona do areału z 2010 roku, który był najniższy od około stulecia. Mniejszy areał zasiewów pszenicy ozimej miał miejsce bowiem... w 1913 roku.

Wyliczenia USDA sprzyjają wzrostom cen pszenicy w kolejnych miesiącach – aczkolwiek warto pamiętać, że w przypadku tego zboża, Stany Zjednoczone są tylko jednym z wielu krajów mających wpływ na kształtowanie się cen. Warto jednak pamiętać, że dane dotyczące zasiewów pszenicy wpływają pośrednio także na oczekiwania dotyczące innych towarów rolnych – skoro areał zasiewów tego zboża jest mniejszy, to w jego miejsce może być zasiana kukurydza lub soja, a to może wpłynąć na większe oczekiwania dotyczące produkcji tych towarów.

Notowania pszenicy w USA – dane dzienne.

 

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów