Komentarz surowcowy DM BOŚ

Zniesienie sankcji na eksport ropy naftowej z Iranu.

Publikacja: 18.01.2016 10:43

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

Foto: DM BOŚ

W sobotę Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej oświadczyła, że Iran wywiązał się z obietnic dotyczących ograniczenia swojego programu atomowego, do których zobowiązał się w lipcu ubiegłego roku w porozumieniu z sześcioma światowymi mocarstwami (Stany Zjednoczone, Chiny, Rosja, Niemcy, Wielka Brytania, Francja). Deklaracja MAEA oznaczała zniesienie sankcji nałożonych na Iran przez USA oraz Unię Europejską, dotyczących przede wszystkim eksportu ropy naftowej z tego kraju.

Zniesienie sankcji oznacza automatyczną możliwość sprzedaży przez Iran nieograniczonych ilości ropy naftowej do dowolnych krajów. To oczywiście generuje presję na spadek cen ropy naftowej – w poniedziałkowy poranek notowania ropy naftowej spadły poniżej 30 USD za baryłkę, przy czym wyraźniej tąpnęły ceny surowca europejskiego, gatunku Brent. Jednak reakcję inwestorów i tak można uznać raczej za spokojną.

Władze Iranu nieraz zapowiadały, że zwiększą produkcję i eksport ropy naftowej, jak tylko sankcje zostaną zniesione. Jednocześnie, lata ograniczeń sprawiły, że tamtejsza infrastruktura będzie stopniowo dostosowywana do nowych możliwości i wzrost eksportu nie nastąpi skokowo. Iran zapowiada, że w pierwszym roku liczy na wzrost eksportu swojej ropy o około milion baryłek. W najbliższych kilku miesiącach może on wzrosnąć o około pół miliona baryłek. To znacząca zwyżka w porównaniu do ostatnich miesięcy, kiedy to Iran eksportował około 1,0-1,5 mln baryłek ropy naftowej dziennie, głównie do krajów Azji, częściowo wyłączonych z sankcji.

Dzisiejsza sesja na rynku ropy naftowej (podobnie zresztą jak na rynkach wielu innych surowców) zapowiada się spokojnie w obliczu nieobecności Amerykanów – w USA obchodzone jest dzisiaj święto i rynki są zamknięte. Presja na spadek cen ropy naftowej wciąż się utrzymuje – w przypadku ropy naftowej WTI, możemy przez cały dzień obserwować konsolidację cen w okolicach 30 USD za baryłkę. W najbliższych dniach jednak jest możliwa przecena jeszcze o kilka dolarów na baryłce.

Krótkoterminowy efekt bezpiecznej przystani.

Poniedziałkowa sesja była kolejną już słabą sesją na rynkach akcji w Chinach, a tąpnięcie tamtejszych indeksów na rynku złota było kolejnym pretekstem do siły strony popytowej. Notowania żółtego kruszcu dzisiejszego poranka oscylują w okolicach 1090 USD za uncję, a inwestorów na rynek złota przyciąga przede wszystkim status złota jako „bezpiecznej przystani" w okresach rynkowej niepewności.

Wzrostowy ruch nie jest jednak duży, co pokazuje, że na rynku złota wciąż siła strony popytowej jest ograniczona, a ostatnie zwyżki były raczej emocjonalnym odreagowaniem bardziej niż sygnałem zmieniającego się trendu na rynku złota. Ten bowiem w długim okresie pozostaje spadkowy. W perspektywie krótkoterminowej cena złota może jednak jeszcze nieco wzrosnąć, jeśli awersja do ryzyka na globalnych rynkach finansowych będzie duża.

Dorota Sierakowska Analityk Dom Maklerski BOŚ S.A.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów