Komentarz surowcowy DM BOŚ

Publikacja: 04.04.2016 10:26

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

Foto: DM BOŚ

ROPA NAFTOWA

Brak konsekwencji producentów ropy naftowej.

Ubiegły tydzień był okresem systematycznych spadków cen ropy naftowej, które są kontynuowane także w poniedziałkowy poranek. Stronie podażowej na tym rynku sprzyja nie tylko analiza techniczna (odreagowanie lutowych i marcowych zwyżek), lecz także fundamenty.

Globalna podaż ropy naftowej i zapasy tego surowca są duże – a tymczasem zaczynają pojawiać się sygnały, że porozumienie producentów ropy, zobowiązujące część z nich do zamrożenia produkcji, może okazać się jedynie wiązką obietnic bez pokrycia. Pierwsza zaczęła się łamać Arabia Saudyjska, której przedstawiciele powiedzieli, że są oni gotowi zamrozić produkcję tylko pod warunkiem, że do porozumienia dołączy Iran. Tymczasem Iran już od wielu tygodni wyraźnie deklaruje, że nastawia się na wzrost produkcji i eksportu ropy naftowej w celu odbudowy swojej gospodarki po latach wyniszczających sankcji. To zaś oznacza, że Arabia Saudyjska może w ogóle nie zobowiązać się do zamrożenia produkcji – a jest to szczególnie istotne właśnie w przypadku tego kraju, bowiem to Saudyjczycy jako niemalże jedyni wciąż mają możliwość znaczącego wzrostu produkcji ropy naftowej. Pozostałe kraje wykorzystują już swoje możliwości praktycznie całkowicie.

W weekend pojawiła się także informacja o tym, że Rosja nie przestaje produkować ogromnych ilości ropy naftowej. Tamtejsze Ministerstwo Energii podało, że w marcu wydobycie ropy w Rosji wynosiło średnio 10,91 mln baryłek dziennie, co jest najwyższym wynikiem od 1987 r.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

ZŁOTO

Dobre dane makro z USA niekorzystne dla cen złota.

Notowania złota w piątek zakończyły sesję na minusie i w równie negatywnych nastrojach pozostają inwestorzy w poniedziałkowy poranek. Cena złota znajduje się pod presją podaży głównie ze względu na oczekiwania dotyczące polityki monetarnej w USA.

W piątek w Stanach Zjednoczonych pojawiły się relatywnie dobre dane makroekonomiczne, które zwiększyły prawdopodobieństwo rychłej podwyżki stóp procentowych w USA – zaś ten fakt sprzyja przecenie żółtego kruszcu. Warto jednak pamiętać, że jednorazowe dobre dane nie muszą wcale zmniejszać czujności Fed, której przedstawiciele wyraźnie dawali do zrozumienia, że będą przyglądać się nie tylko danym w USA, ale także sytuacji w całej globalnej gospodarce.

Tak czy inaczej, cena złota wciąż ma potencjał do spadków w ramach odreagowania dynamicznych zniżek z początku roku. W krótkoterminowej perspektywie prawdopodobne jest testowanie poziomu 1200 USD za uncję jako wsparcia.

Notowania złota – dane dzienne.

Pozdrawiam serdecznie

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów