Reklama

Byki jeszcze w grze

Podczas czwartkowej sesji na GPW doszło do pogłębienia spadku cen, z jakim mamy do czynienia od ponad miesiąca.

Publikacja: 06.05.2016 06:00

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Foto: Archiwum

Ten spadek traktowany jest nadal jako korekta w trendzie wzrostowym. Czy słusznie? Na razie nie ma powodów, by w to wątpić. Jeśli osłabienie notowań kontraktów na WIG20 zakończy się nad poziomem 1800 pkt, wciąż będziemy zakładać, że właśnie mamy do czynienia z ruchem wtórnym.

Idąc tym tropem, przyjmujemy, że nad wspomnianym wsparciem powinna rozpocząć się kolejna próba podniesienia rynku. Skutkiem takiej próby miałoby być atakowanie przynajmniej poziomu aktualnego szczytu zwyżki w okolicy 2000 pkt, a pewnie i próba dalszego wzrostu do okolicy 2200 pkt. Zatem spadek pod poziom 1850 pkt pozwala na uzyskanie całkiem przyzwoitego układu ryzyko/zysk. Wspomniane ograniczenia są dość ostro nakreślone, co pozwala na zbudowanie wyraźnego zakresu potencjalnych wahań.

Tylko 29zł miesięcznie przez cały rok!

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej.

Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.

Reklama
Komentarze
Stopy procentowe spadną
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Komentarze
Gospodarczy zegar tyka
Komentarze
Mocny okres przedświąteczny
Komentarze
Fed i RPP obetną stopy?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Komentarze
Rada pod presją danych
Komentarze
Plan pokojowy w centrum uwagi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama