Kontynuujemy nasz cykl artykułów poświęcony budowaniu kompletnej strategii inwestycyjnej dla kontraktów terminowych na WIG20, która ma działać zarówno w czasie silnych trendów zwyżkowych i spadkowych, jak również podczas ruchów bocznych. W poprzednich dwóch materiałach opisaliśmy testy trzech metod otwierania pozycji, bazujących na narzędziach gry z trendem. Sprawdziliśmy skuteczność przecięć linii DI wskaźnika ruchu kierunkowego, wybić z kanałów cenowych oraz przecięć prostych średnich kroczących. Wszystkie podejścia były testowane wraz z przyjętymi sztywnymi zasadami zamykania pozycji – początkowy stop loss (50 pkt) i ruchoma linia obrony, bazująca na wskaźniku ATR.
Najlepsze rezultaty dała pierwsza metoda (zysk netto wyniósł 3910 pkt), a konkretnie przecięcia linii DI liczonych dla 25 sesji. Choć wyniki strategii były zgodne z naszymi oczekiwaniami, wiele do życzenia pozostawiało zachowanie systemu podczas ruchów bocznych. Wybrana przez nas metoda daje fałszywe sygnały lub nie daje ich wcale, gdy rynek nie może obrać zdecydowanego kierunku. Efektem jest wyraźne spłaszczenie linii kapitału, co w praktyce oznacza, że przez dłuższy czas strategia nie przynosi zysków. Warto zatem wzbogacić system o narzędzia gry wbrew trendowi, które będą generować sygnały podczas ruchów bocznych. I właśnie w tym artykule zajmiemy się testami dwóch wskaźników - wolnego oscylatora stochastycznego i RSI.
Identyfikacja trendu
Oscylatory działają skutecznie tylko wtedy, gdy rynek znajduje się w konsolidacji lub porusza się w trendzie bocznym o bardzo lekkim spadkowym lub wzrostowym nachyleniu. Zanim więc użyjemy nowych narzędzi do generowania sygnałów, należy do systemu dodać filtr, który będzie rozróżniał rodzaj aktualnego trendu. Dobrym wyjściem jest zastosowanie linii ADX, będącej składową wskaźnika ruchu kierunkowego. ADX mierzy siłę rynku – gdy rośnie, oznacza to, że na rynku przewagę ma jedna strona – byki lub niedźwiedzie, czyli mamy do czynienia z trendem wzrostowym lub spadkowym. Gdy ADX opada, dostajemy sygnał, że siły popytu i podaży są w równowadze, czego efektem jest trend boczny.
Aby filtr działał poprawnie, należy dobrać odpowiednią długość okresu, dla którego będzie liczony. W tym celu potrzebna będzie optymalizacja, która pokaże, jaki ADX najlepiej sprawdza się z danym oscylatorem.
Pozostaje jeszcze ustalenie tego, kiedy ADX uznajemy za rosnący, a kiedy za spadający. Wzrokowo nikt nie ma z tym problemu, ale dla testów w programie MetaStock należy precyzyjnie opisać warunki, które oznaczają wzrost i spadek. Przyjęliśmy, że oznaką zwyżki będzie ADX znajdujący się powyżej swojej prostej średniej kroczącej z n sesji, a oznaką spadku, gdy jest poniżej średniej. Wielkość n również będzie optymalizowana.