Szukamy skutecznej metody inwestowania wbrew trendowi

Wolny oscylator stochastyczny czy RSI? Sprawdzamy, które z tych narzędzi najlepiej sprawdzą się na rynku poruszającym się w trendzie bocznym.

Aktualizacja: 09.05.2013 14:02 Publikacja: 09.05.2013 13:00

Szukamy skutecznej metody inwestowania wbrew trendowi

Foto: GG Parkiet

Kontynuujemy nasz cykl artykułów poświęcony budowaniu kompletnej strategii inwestycyjnej dla kontraktów terminowych na WIG20, która ma działać zarówno w czasie silnych trendów zwyżkowych i spadkowych, jak również podczas ruchów bocznych. W poprzednich dwóch materiałach opisaliśmy testy trzech metod otwierania pozycji, bazujących na narzędziach gry z trendem. Sprawdziliśmy skuteczność przecięć linii DI wskaźnika ruchu kierunkowego, wybić z kanałów cenowych oraz przecięć prostych średnich kroczących. Wszystkie podejścia były testowane wraz z przyjętymi sztywnymi zasadami zamykania pozycji – początkowy stop loss (50 pkt) i ruchoma linia obrony, bazująca na wskaźniku ATR.

Najlepsze rezultaty dała pierwsza metoda (zysk netto wyniósł 3910 pkt), a konkretnie przecięcia linii DI liczonych dla 25 sesji. Choć wyniki strategii były zgodne z naszymi oczekiwaniami, wiele do życzenia pozostawiało zachowanie systemu podczas ruchów bocznych. Wybrana przez nas metoda daje fałszywe sygnały lub nie daje ich wcale, gdy rynek nie może obrać zdecydowanego kierunku. Efektem jest wyraźne spłaszczenie linii kapitału, co w praktyce oznacza, że przez dłuższy czas strategia nie przynosi zysków. Warto zatem wzbogacić system o narzędzia gry wbrew trendowi, które będą generować sygnały podczas ruchów bocznych. I właśnie w tym artykule zajmiemy się testami dwóch wskaźników - wolnego oscylatora stochastycznego i RSI.

Identyfikacja trendu

Oscylatory działają skutecznie tylko wtedy, gdy rynek znajduje się w konsolidacji lub porusza się w trendzie bocznym o bardzo lekkim spadkowym lub wzrostowym nachyleniu. Zanim więc użyjemy nowych narzędzi do generowania sygnałów, należy do systemu dodać filtr, który będzie rozróżniał rodzaj aktualnego trendu. Dobrym wyjściem jest zastosowanie linii ADX, będącej składową wskaźnika ruchu kierunkowego. ADX mierzy siłę rynku – gdy rośnie, oznacza to, że na rynku przewagę ma jedna strona – byki lub niedźwiedzie, czyli mamy do czynienia z trendem wzrostowym lub spadkowym. Gdy ADX opada, dostajemy sygnał, że siły popytu i podaży są w równowadze, czego efektem jest trend boczny.

Aby filtr działał poprawnie, należy dobrać odpowiednią długość okresu, dla którego będzie liczony. W tym celu potrzebna będzie optymalizacja, która pokaże, jaki ADX najlepiej sprawdza się z danym oscylatorem.

Pozostaje jeszcze ustalenie tego, kiedy ADX uznajemy za rosnący, a kiedy za spadający. Wzrokowo nikt nie ma z tym problemu, ale dla testów w programie MetaStock należy precyzyjnie opisać warunki, które oznaczają wzrost i spadek. Przyjęliśmy, że oznaką zwyżki będzie ADX znajdujący się powyżej swojej prostej średniej kroczącej z n sesji, a oznaką spadku, gdy jest poniżej średniej. Wielkość n również będzie optymalizowana.

Strategia wejścia na rynek będzie więc wyglądać następująco. Gdy ADX rośnie, sygnały otwierania pozycji generują przecięcia linii DI dla 25 okresów. Gdy ADX opada, system będzie przełączał się na oscylator.

Stochastic kontra RSI

Najpierw postanowiliśmy przetestować działanie wolnego oscylatora stochastycznego (Stochastic). Przypomnijmy tylko, że wskaźnik składa się z dwóch linii %K i %D. Gdy pierwsza przecina drugą od dołu, powstaje sygnał kupna. Gdy dochodzi do skrzyżowania w przeciwnym kierunku, otrzymujemy wskazanie sprzedaży. Ważną kwestią jest moment, w którym dochodzi do przecięcia. Najbardziej wiarygodny sygnał kupna powstaje, gdy linie skrzyżują się w strefie wyprzedania (mniej niż 20 pkt), a najlepszy sygnał sprzedaży, gdy przecięcie nastąpi powyżej granicy wykupienia (80 pkt).

Uwzględniając istotność stref wyprzedania i wykupienia, przeprowadziliśmy testy dla różnych okresów oscylatora – od 5 do 20 z krokiem co 1 (5,6,7...aż do 20). Wskaźnik był optymalizowany z różnymi wariantami ADX (okresy od 5 do 50 z krokiem co 5) oraz średniej z ADX (okresy od 5 do 20 z krokiem co 1). Efekty nie są niestety zadowalające. Najlepszy zestaw parametrów (patrz Tabela 1.) dał zysk netto 3209 pkt, czyli o 700 pkt mniej niż strategia pozbawiona filtra ADX. Mimo mniejszej stopy zwrotu nie udało się wyeliminować mankamentu w postaci spłaszczeń linii kapitału. Nie dość, że nie znikły, to jeszcze pojawiły się większe obsunięcia. Poza tym za lwią część wypracowanego zysku odpowiada otwarcie pozycji krótkiej w 2008 r., tuż przed pamiętnym załamaniem po upadku banku Lehman Brothers. Gdyby nie ta pozycja, strategia nie dałaby nawet 1000 pkt zysku. Patrząc na spadek liczby zawartych transakcji i ogólne pogorszenie wyników strategii, nasuwa się wniosek, że zastosowany filtr okazał się „nadgorliwy". Oprócz stratnych pozycji w trendach bocznych, wyeliminował również te, które dawały solidne zyski podczas zdecydowanych ruchów. W takiej sytuacji zastosowanie oscylatora stochastycznego wraz z przyjętymi wcześniej kryteriami wejścia i wyjścia z rynku nie ma sensu.

Do sprawdzenia pozostał zatem RSI, czyli najpopularniejszy oscylator. Wskaźnik ten może generować sygnały kupna i sprzedaży na wiele sposobów. My wybraliśmy tradycyjne podejście – kupujemy, gdy RSI przetnie od dołu granicę wyprzedania (30 pkt), a sprzedajemy, gdy przetnie od góry granicę wykupienia (70 pkt). Okres wskaźnika był optymalizowany dla okresów od 5 do 20 sesji z krokiem co 1. Podobnie jak dla wolnego oscylatora, wraz z różnymi wariantami RSI optymalizowane były ADX oraz średnia z ADX.

Na pierwszy rzut oka wyniki strategii przy zastosowaniu RSI są obiecujące (patrz Tabela 2.). Najlepszy zestaw parametrów wypracował zysk netto 4868 pkt. Wzrosła też wyraźnie liczba transakcji, co oznacza, że RSI częściej generował sygnały niż wolny oscylator stochastyczny. Niestety znów kluczowy wpływ na całkowite wyniki ma zyskowność strategii w 2008 r. Gdyby nie zysk z ówczesnych krótkich pozycji, linia kapitału oscylowałaby przy 2000 pkt z obsunięciami nawet do 1400 pkt. Zastosowanie filtra ADX i wykorzystanie wskaźników RSI oraz wolnego oscylatora stochastycznego nie pozwoliły więc zwiększyć zyskowności strategii podczas trendów bocznych. Wyjściowa metoda gry oparta na przecięciach linii DI okazuje się na razie najlepsza.

W następnym artykule spróbujemy poprawić jej wyniki poprzez manipulację początkowym stop lossem i zastosowaniem docelowego poziomu realizacji zysku. Sprawdzimy też, jak ostateczna wersja strategii będzie działać na okresie 2010–2013, czyli na danych, dla których nie była optymalizowana.

[email protected]

Oczekiwane wyniki kompletnej strategii

Rosnąca linia kapitału

Liczba stratnych transakcji z rzędu – od 6 do 10

Całkowity zysk – od 2500 do 4000 pkt.

Liczba transakcji na rok – od 4 do 8 Trafność – min. 30 proc.

Stosunek średniego zysku do średniej straty – 3:1

Metodologia testowania

Do przeprowadzenia wszystkich testów opisanych w artykule wykorzystany został program do analizy technicznej MetaStock (wersja 7.02). Dane wykorzystane w analizach pochodzą z serwisu bossa.pl. Są to dane dzienne dla kontraktów terminowych na indeks WIG20 z okresu styczeń 2000 r. – grudzień 2009 r. Szczegółowe kryteria strategii przyjmowały pewne uproszczenia. Po pierwsze, system opierał się na zarządzaniu tylko jednym kontraktem, bez względu na posiadany kapitał i wielkość osiąganych zysków lub strat. Po drugie, testy nie uwzględniały prowizji przy każdorazowym otwieraniu bądź zamykaniu pozycji. W rzeczywistości brokerzy pobierają opłatę w wysokości około 10 zł. I po trzecie, system zakładał, że wejście na rynek następowało na zamknięciu sesji, podczas której wygenerowany został odpowiedni sygnał. W realnych warunkach wejście na rynek może następować natychmiast po wystąpieniu sygnału.

Inwestycje
Promocja na ETF-y również w Noble Securities
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje
Tomasz Bursa, OPTI TFI: WIG ma szanse na rekord, nawet na 100 tys. pkt.
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Nasz rynek pozostaje atrakcyjny, ale...
Inwestycje
GPW i rajd św. Mikołaja. Czy to może się udać?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje
Co dalej z WIG20? Czy zbliża się moment korekty spadkowej?
Inwestycje
Ropa naftowa szuka pretekstu do ruchu w górę