Jednym z podstawowych zaleceń płynących z analizy technicznej jest kierowanie się poziomami wsparcia i oporu, których przebicie traktowane jest jako sygnał do otwarcia lub zamknięcia pozycji (przebicie wsparcia to sygnał zamknięcia długiej pozycji lub otwarcia krótkiej, a pokonanie oporu to sygnał zamknięcia krótkiej pozycji lub otwarcia długiej). Pojawia się jednak pytanie – jak wyznaczać opór i wsparcie? Jedną z metod, znaną szczególnie na foreksie, jest stosowanie tzw. pivot points. To tajemnicze pojęcie można dosłownie przetłumaczyć jako „punkty obrotu (wokół osi)" lub „punkty osi", chociaż wśród traderów przyjęło się po prostu stosowanie terminu angielskiego, co pozwala uniknąć ewentualnych nieporozumień.
Obiektywne wskazówki
Jedną z podstawowych zalet pivot points (PP) jest obiektywny sposób ich ustalania. Tutaj nie ma mowy o subiektywnym, dowolnym wyznaczaniu wsparcia lub oporu, bo są one wyliczane automatycznie, według odpowiednich wzorów. Kolejna zaleta jest taka, że każdego dnia trader dysponuje PP wyliczonymi na podstawie notowań z poprzedniego dnia, dzięki czemu od razu ma wyrobiony pewien pogląd na sytuację rynkową oraz wskazówki do działania. To z kolei zmniejsza znaczenie zdradliwego czynnika emocjonalnego w podejmowaniu decyzji.
U podłoża koncepcji PP leży obserwacja, że charakterystyczne punkty ukształtowane w trakcie danej sesji (dnia handlu) mają znaczenie dla dnia następnego. Dość oczywiste jest, że inwestorzy, rozpoczynając rano handel, w naturalny sposób odnoszą się do tego, co miało miejsce dzień wcześniej. Te charakterystyczne poziomy same w sobie nie są zaskakujące – są to poziomy zamknięcia (C), maksimum (H) i minimum (L), czyli punkty będące chlebem powszednim dla graczy korzystających choćby z wykresów słupkowych (zwanych zresztą „OHLC") lub świecowych. Oryginalność koncepcji PP polega na sposobie przetworzenia tych charakterystycznych liczb.
Rdzeń i nie tylko
„Rdzeniem" PP jest poziom ustalany jako zwykła średnia arytmetyczna z wartości H, L, C (wszystkie dotyczą ostatniego dnia), czyli (H + L + C)/3. Wartość tę oznaczmy jako „P" (istnieją jeszcze alternatywne wzory, ale ten przedstawiony tu jest najbardziej popularny).
Ten „rdzeń" sam w sobie nie stanowi jeszcze wprawdzie podstawy do analizowania rynku, ale stosuje się go do obliczenia poziomów wsparcia i oporu, a więc tego, co jest niezbędne dla każdego tradera opierającego decyzje na analizie technicznej.