Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zamieszanie na rynku walutowym uderzyło rykoszetem w polską giełdę, a w szczególności w sektor bankowy. Na własnej skórze odczuły to także drużyny biorące udział w SIGG. – Ponad połowę naszego portfela inwestycyjnego stanowiły akcje banków na czele z PKO BP, Pekao i mBankiem. Liczyliśmy, że akcje będą drożały, ale niestety, musimy pogodzić się ze stratami. Wniosek na przyszłość jest taki, że „nie warto wkładać wszystkich jajek do jednego koszyka" – mówi nauczyciel jednej z warszawskich szkół. Z rozmów, które przeprowadziliśmy z opiekunami kilku innych drużyn wynika, że w trakcie gry większość z nich skupiała się na zajmowaniu długich pozycji, zapominając o tym, że tzw. krótka sprzedaż pozwala zarabiać na spadkach cen akcji. Wyprzedaż, która w końcówce tygodnia przetoczyła się przez GPW uderzyła więc w wirtualne portfele uczniów. Wystarczy spojrzeć na czołówkę rankingu głównego. Jeszcze w czwartek rano pierwsze miejsce z wynikiem +73,3 proc. zajmowała drużyna Technikum nr 1 w Prudniku (Nick: Hardkorowa Giełda). W piątek drużyna wypadła poza pierwszą pięćdziesiątkę rankingu. Podobnych przypadków było więcej. Gra podstawowa SIGG zakończyła się w piątek wraz z zamknięciem sesji giełdowej. Organizator prosi jednak, aby jeszcze nie ogłaszać zwycięzcy. – Oficjalne wyniki będą udostępnione dopiero w poniedziałek. Po prostu musimy przeanalizować poprawność transakcji i rankingu – tłu-maczą przedstawiciele Fundacji im. Lesława A. Pagi. W?rzyszłym?ygodniu „Parkiet" podsumuje tegoroczną edycję SIGG. Zachęcamy do lektury.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nasz rynek może jeszcze sprawić niespodziankę i WIG może znaleźć się na nowych szczytach wszech czasów. Ale trzeba pamiętać o czynnikach ryzyka – mówi Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.
Badanie przeprowadzone wśród 10 000 inwestorów z 12 krajów wykazało, że aż 75 proc. polskich inwestorów wykorzystuje spadki rynkowe do zakupów („buy the dip”). To o 9 pkt proc. więcej niż średnia globalna.
W środku roku krajowe indeksy notują około 35-proc. wzrosty, liderując europejskim parkietom. Amerykański rynek bardzo szybko podniósł się po wiosennym załamaniu, ale jego tegoroczne wyniki wciąż są skromne. Karta może się odwrócić w II połowie roku.
Na koniec tygodnia główne indeksy warszawskiej giełdy z hukiem wybiły się na nowe szczyty, wprawiając w osłupienie analityków i zarządzających. Zagranica wciąż kupuje polskie akcje.
Jeśli dolar powróci do spadków, to poziom 3 tys. pkt na WIG20 byłby w zasięgu – mówi Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities.
W II kwartale polscy inwestorzy indywidualni częściowo wycofywali się z amerykańskich gigantów technologicznych, a jednocześnie dywersyfikowali swoje portfele, kierując środki m.in. do BYD, Novo Nordisk oraz europejskich firm z sektora obronnego.