Reklama
Rozwiń
Reklama

Edukacja, edukacja, edukacja

Wywiad | Piotr Kuczyński , główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion

Aktualizacja: 18.01.2016 10:10 Publikacja: 18.01.2016 07:33

Edukacja, edukacja, edukacja

Foto: Archiwum

SIGG to największy program edukacyjny wprowadzający w tajniki rynku kapitałowego. Czy inicjatywa ma sens? Czy uda się wychować nowe pokolenie inwestorów?

SIGG to niezwykle pożyteczna inicjatywa. Upowszechnianie szeroko pojmowanej wiedzy finansowej ma sens. Im więcej takich projektów jak SIGG, tym lepiej. Chciałbym jednak przestrzec: nie liczmy na cuda. Nie ma szans na to, aby w najbliższym czasie istotnie zwiększyła się rola drobnych graczy w obrotach giełdowych. Wręcz przeciwnie, dotychczasowy trend ich „ucieczki" będzie nabierać na sile.

Dlaczego?

Młodzi Polacy coraz mniej interesują się giełdą i inwestycjami, głównie ze względu na fatalną koniunkturę na GPW. Wystarczy spojrzeć wstecz. Kiedy na GPW inwestowało najwięcej osób? Oczywiście wtedy, gdy mieliśmy hossę. Doskonale pamiętam lata 1994–1995, czyli pierwszy rynek byka na GPW. W tamtym czasie giełdą interesowali się niemal wszyscy. Podobnie było w okresie 2007–2008, czyli tuż przed krachem. Teraz znajdujemy się w odwrotnej sytuacji. Koniunktura na GPW jest fatalna, indeksy szukają dna. W takich okolicznościach nie może być mowy, że drobni inwestorzy zaczną masowo kupować akcje.

Czy nacisk na edukację może to zmienić?

Reklama
Reklama

Edukacja finansowa w naszym kraju mocno kuleje. Nie ma co liczyć na to, że młodzi Polacy zostaną wyedukowani pod kątem finansowym przez rodziców. W USA ok. 60 proc. dorosłych osób posiada akcje – czy to bezpośrednio, czy poprzez fundusze. Interesują się więc giełdą, bo od niej po części zależy ich byt. Tę wiedzę przekazują dalej. A u nas giełdą interesuje się tylko kilka procent Polaków – to kropla w morzu. W związku z tym obowiązek kształcenia powinny wziąć na siebie fundacje oraz instytucje związane z rynkiem, np. GPW, KDPW, KNF, domy maklerskie czy TFI.

Co młodemu człowiekowi daje udział w SIGG?

W ramach SIGG młodzi ludzie inwestują wirtualne pieniądze na rachunku stanowiącym imitację rzeczywistego systemu transakcyjnego. To okazja do tego, aby poczuć emocje związane z inwestowaniem. SIGG pozwala młodym adeptom przetestować podstawowe strategie, nauczyć się zarządzania kapitałem, ustawiania zleceń obronnych itp. Należy jednak podkreślić, że konkurs ma się nijak do inwestowania realnymi pieniędzmi – to dwa zupełnie inne światy. Uczniowie, którzy połkną giełdowego bakcyla, niekoniecznie staną się aktywnymi inwestorami indywidualnymi. Część z nich z pewnością otworzy rachunek maklerski, inni powierzą oszczędności funduszom inwestycyjnym.

Inwestycje
Gdzie szukać zysków na giełdzie w nowym roku? Typy analityków na 2026 rok
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Inwestycje
Na giełdzie chińskiej ciężko znaleźć powody do nadmiernego optymizmu
Inwestycje
Bezpieczeństwo e-WZ
Inwestycje
Mitygacja ryzyk zarządczych przy pomocy specjalistycznych ubezpieczeń
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Inwestycje
Jak zbudować organizację odporną na zagrożenia hybrydowe?
Inwestycje
Uwarunkowania prawne korzystania z botów przez spółki publiczne w relacjach z klientami
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama