Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 22.03.2021 12:20 Publikacja: 22.03.2021 11:36
Piotr Siuda, dyrektor ds. sektora finansowego
Foto: materiały prasowe
W jaką stronę zmierza bankowość detaliczna?
Piotr Siuda: Trudno odpowiedzieć na to pytanie bez zarysowania kontekstu z 2020 r., który z pewnością przejdzie do historii. Był szczególny, pełen niepewności i szybkich zmian wytyczających przyszłe trendy. Uwaga branży przesunęła się z ryzyka finansowego w kierunku ryzyka niefinansowego, operacyjnego. Kluczowa stała się adaptacja do nowej rzeczywistości, szczególnie zaangażowanie klienta bez kontaktu z nim w oddziale. W przyszłości bankowość będzie polegała na nawiązywaniu połączeń z klientem we właściwym czasie, za pośrednictwem właściwego kanału i oferowaniu mu odpowiedniej porady. Klienci będą oczekiwać, że banki będą wspierać ich wydarzenia życiowe niezależnie od tego, czy są to wydarzenia duże czy małe.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Obraz naszego rynku jest dobry. Są działania fiskalne w Europie i potencjalny pokój w Ukrainie. Pomimo silnej fali wzrostowej wyceny spółek na GPW nie są wygórowane – mówi Michał Krajczewski, kierownik zespołu doradztwa inwestycyjnego w BM BNP Paribas.
Środowa sesja to prawdziwy pokaz siły europejskich akcji przy wciąż marnym zachowaniu się rynku amerykańskiego. Ale to jeszcze nie czas, żeby go skreślać.
Konsensus jest taki, że jeżeli WIG20 obroni 2450–2500 pkt, to jest szansa podejścia pod 2700 pkt, być może przebicia ostatniego szczytu – mówi Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa w Noble Securities.
Wtorek przyniósł mocne spadki na GPW. Czy mogą być one sygnałem ostrzegawczym? – Mieliśmy mocny ruch wzrostowy, więc i korekta też musi przystawać do dynamiki tego ruchu. Do 2460 pkt jesteśmy bezpieczni – uważa Piotr Kaźmierkiewicz z BM Pekao.
– Mówi się, że bitcoin jest cyfrowym złotem i nie można wykluczyć, że w przyszłości zostanie takim złotem cyfrowym – mówi Michał Stajniak, wicedyrektor działu analiz z firmy XTB. Ostatnie spadki cen złota są jedynie korektą, premia za ryzyko winduje ceny kruszcu.
Korekta rynkom jak najbardziej się należy, ale trend wzrostowy zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Polsce nadal jest aktualny. Bardziej jednak przeważałbym teraz w portfelu polski rynek – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny w BM PKO BP.
Władze banku podają, że w 2024 r. udało się wypracować najwyższy wynik w historii. I rekomendują, by 50 proc. tych zysków trafiło na dywidendy.
Największy bank w Polsce - PKO BP zarobił w minionym roku 9,3 mld zł. To o niemal 70 proc. więcej niż rok wcześniej. I co ważne, trzy czwarte tego zysku ma trafić do akcjonariuszy.
Po publikacji wyników finansowych za miniony rok, notowania Banku Citi Handlowy na otwarciu giełdowej sesji były na minusie.
Nie oznacza to, że sektor bankowy stał się rozrzutny. Przeciwnie, wskaźniki efektywności kosztów spadły do najniższych poziomów od lat. W tym roku może być nieco gorzej, bo proste cięcia wydatków w bankach są raczej niemożliwe.
- Trwa anytbankowy populizm, banki stają się chłopcami do bicia – komentował prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek. – Kluczem do taniego kredytu jest niższa inflacja i niższe stopy procentowe - podkreślał.
Po wczorajszej mocnej sesji, dziś indeksy również idą w górę. WIG-banki zyskuje 2 proc. Udało mu się wrócić ponad poziom 15 tys. pkt. Ustanowi nowe historyczne maksimum?
Po wczorajszej fatalnej sesji, dziś akcje spółek finansowych na warszawskiej giełdzie mocno drożeją. Czy potencjał do wzrostu jeszcze istnieje?
Negatywne nastroje „wypędzają” inwestorów w warszawskiego parkietu. Rykoszetem dostają banki, które wcześniej rosły najmocniej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas