Sztuka wyboru właściwych akcji do portfela

Obserwuj nowe trendy w rozwoju cywilizacji i stawiaj na spółki, które dobrze się w nie wpisują. To jedna ze strategii polecanych inwestorom.

Publikacja: 02.05.2021 09:30

Do głównych megatrendów, które eksperci proponują wziąć pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, w jakie

Do głównych megatrendów, które eksperci proponują wziąć pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, w jakie spółki zainwestować, należą: sztuczna inteligencja, bezpieczeństwo cyfrowe, zmiany demograficzne, sharing, praca zdalna, e-sport, zrównoważony rozwój.

Foto: Shutterstock

Samodzielne inwestowanie w akcje wymaga co najmniej podstawowej wiedzy z zakresu finansów i funkcjonowania rynku kapitałowego. Potrzebna jest również aktywność, śledzenie bieżącej sytuacji na giełdzie, zbieranie informacji o spółkach, zapoznawanie się z prognozami makroekonomicznymi itd. Bez tego nie będziemy w stanie zdecydować, w jakie spółki zainwestować oszczędności i kiedy to zrobić. Jeśli ktoś nie jest gotowy na takie wyzwania, powinien pomyśleć o funduszach inwestycyjnych bądź usługach doradztwa inwestycyjnego.

Przed zakupem akcji każdy inwestor, a zwłaszcza ten początkujący, musi się zastanowić, jak duże ryzyko jest w stanie zaakceptować. I od tego trzeba uzależnić swoje decyzje. Najprostszym sposobem na ograniczenie ryzyka jest zwiększenie liczby spółek w portfelu. Przyjmuje się, że najlepszy efekt pod tym względem można osiągnąć wtedy, gdy w portfelu jest maksymalnie 20–25 pozycji. Dalsze zwiększanie liczby spółek nie prowadzi już do spadku ryzyka.

– Warto postawić na dywersyfikację spółek i branż w portfelu, bo to w znacznym stopniu ogranicza ryzyko utraty dużej części kapitału – mówi Michał Krajczewski, kierownik zespołu doradztwa inwestycyjnego w BM BNP Paribas. – Oczywiście, nie można przesadzić w drugą stronę, gdyż portfel ze zbyt dużą liczbą walorów będzie się zachowywał podobnie jak rynkowy indeks, a inwestor może nie być w stanie śledzić informacji ze wszystkich spółek, których akcje kupił. Dalej trzeba zrobić selekcję akcji, przy czym ich wybór zależy od nastawienia do ryzyka oraz od horyzontu inwestycyjnego. Wszystko to determinuje wybór strategii (np. spółki dywidendowe albo wzrostowe).

Kup i trzymaj nie zawsze się sprawdza

Eksperci zwracają jednak uwagę, że sama selekcja nie gwarantuje sukcesu, jeśli inwestor całkowicie zrezygnuje z aktywnego zarządzania portfelem i będzie stosować strategię: kup i trzymaj.

– Wskazałbym cztery kluczowe aspekty ważne dla długoterminowego powodzenia inwestycji. Są to: odpowiednia selekcja spółek, rebalancing, dyscyplina oraz elastyczność – wylicza Sobiesław Kozłowski, dyrektor Departamentu Analiz i Doradztwa w Noble Securities. – Pierwszy element dotyczy salda argumentów za zajęciem pozycji z uwzględnieniem warunków wyjścia z inwestycji. Drugi aspekt dotyczy okresowego przeglądu inwestycji z opcją zwiększenia lub zmniejszenia zaangażowania w poszczególne składniki portfela. Trzeci element dotyczy utrzymania dyscypliny przy realizacji strategii inwestycyjnej. Ostatni aspekt to zachowanie zwinności w zmieniających się warunkach wewnętrznych czy zewnętrznych związanych z inwestycją.

Selekcja kluczem do zysków

O sukcesie inwestora, mierzonym stopą zwrotu z inwestycji, ostatecznie decyduje to, jakie akcje znajdują się w jego portfelu. Czym zatem kierować się przy selekcji akcji?

GG Parkiet

Jednym z kryteriów wyboru jest poziom ryzyka akceptowanego przez inwestora. Jeśli ktoś chce, aby jego portfel był bardziej bezpieczny, powinien postawić na spółki niecykliczne (czyli odporne na wahania koniunktury), o dużej kapitalizacji, płacące solidne dywidendy. Akceptując natomiast większe ryzyko, możemy wybierać mniejsze spółki, które mocniej reagują na zmiany koniunktury gospodarczej, ale mają ambitne plany rozwoju, często związane z przejęciami i ekspansją zagraniczną.

GG Parkiet

To oczywiście uproszczony podział, bo nawet spółki wywodzące się z tej samej branży mogą znacznie się różnić pod względem kondycji i perspektyw rozwoju. A to ostatecznie może okazać się kluczowe dla przyszłych stóp zwrotu. Dlatego eksperci radzą, by okazji inwestycyjnych szukać przede wszystkim wśród tych sektorów, które dają największe szanse na wzrost wartości w długim okresie.

Unikatowy produkt plus ekspansja na nowych rynkach

– Wysokie marże i wzrost skali działalności to dwa fundamentalne elementy determinujące wzrost wartości spółki w długim terminie. Kluczowe warunki sukcesu firmy to posiadanie unikatowego produktu czy kompetencji, które umożliwiają utrzymanie wyższych cen niż proponowane przez konkurencję, w połączeniu z opcją multiplikacji sprawdzonego modelu biznesowego na nowych rynkach – uważa Sobiesław Kozłowski.

Jak podkreśla, narzędziem oceny może być marża operacyjna czy netto za ostatnie kwartały albo lata, natomiast dla zaawansowanych inwestorów – wskaźnik ROIC oraz perspektywy wzrostu skali działalności.

– Wydaje mi się, że biotechnologia czy IT jako sektory spełniają wymienione przeze mnie kryteria, co wcale nie znaczy, że nie ma takich podmiotów w pozostałych branżach – przekonuje przedstawiciel Noble Securities.

Nie brakuje jednak zwolenników takiego podejścia, że w portfelu długoterminowym jest miejsce zarówno dla spółek wzrostowych, jak i niedowartościowanych.

– Wydaje mi się, że przy konstrukcji portfela długoterminowego warto uwzględnić zarówno reprezentantów sektorów należących do kategorii value (niedowartościowane), jak i sektorów wzrostowych. Mamy wtedy otwartą ekspozycję na różne długofalowe cykle inwestycyjne – tłumaczy Maciej Bobrowski, dyrektor Wydziału Zarządzania Portfelami Inwestycyjnymi w Domu Maklerskim BDM.

Jego zdaniem ważna jest selekcja przedsiębiorstw np. przemysłowych, które mają silny bilans, działają w branżach z dużą barierą wejścia do biznesu i wypłacają przewidywalny strumień dywidend. Warto przyjrzeć się również przedstawicielom sektora finansowego.

– Z drugiej strony w takim portfelu widziałbym spółki wzrostowe cechujące się ciekawymi czy wręcz unikalnymi rozwiązaniami pozwalającymi na skalowanie biznesu i operowanie na rynkach zagranicznych – dodaje Maciej Bobrowski. – Trzecim aspektem, ważnym, jeśli chodzi o wynik w długim horyzoncie, jest potencjalne nieoczywiste balansowanie między liderami wzrostu w ciągu ostatnich na przykład 24 czy 36 miesięcy a spółkami, których wartość istotnie spadła w wyniku cyklu inwestycyjnego i stały się dzięki temu rynkowymi okazjami.

W zgodzie z megatrendem

Zdaniem Piotra Minkiny, eksperta z Generali Investments TFI, w dłuższym horyzoncie dobrym kierunkiem inwestycyjnym są spółki, których model biznesowy dobrze koresponduje z nowymi megatrendami. Chodzi o istotne zmiany znacząco wpływające na ekonomię i społeczeństwo, na nowo definiujące teraźniejszość i mające wpływ na przyszłość.

– Świat zmienia się szybko w wielu płaszczyznach. Pojawiają się nowe prądy społeczne, cywilizacyjne. Do tego dochodzi zawrotny rozwój technologiczny. Dobrze jest zidentyfikować takie zmiany czy trendy i kierować się nimi przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. W dłuższym terminie, jeśli jednocześnie uda się unikać branż spadkowych, powinno to przynieść relatywnie najwyższy wzrost wartości inwestycji – argumentuje Piotr Minkina.

Do głównych megatrendów, jakie uważa on za najbardziej perspektywiczne, należą: sztuczna inteligencja, bezpieczeństwo cyfrowe, zmiany demograficzne, sharing, praca zdalna, e-sport oraz te obejmujące zrównoważony rozwój.

W przypadku takiego podejścia należy bardziej skupić się na analizie poszczególnych spółek, ich produktów, modelu biznesowego i jakości zarządzania.

– Większość podmiotów, które wybieramy, należy do segmentów growth (spółki z dużym potencjałem wzrostu – red.) oraz quality (spółki z wysoką jakością wyników finansowych oraz zarządu – red.). Właśnie one w długim terminie powinny przynosić lepsze stopy zwrotu niż spółki value (charakteryzują się korzystną wyceną w stosunku do swojej realnej wartości – red.). Podział sektorowy jest zatem pochodną, a nie punktem wyjścia w naszej analizie. Jednak nie dziwi to, że wybierane są głównie spółki z sektora technologicznego, dóbr konsumpcyjnych, ochrony zdrowia i przemysłowego – wskazuje Piotr Minkina.

Trzeba obserwować zmiany

W preferowanej grupie spółek dających nadzieję na wzrost wartości akcji w dłuższym terminie dominują teraz podmioty z USA, ale również w Europie, w tym na GPW można znaleźć ciekawe inwestycje. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że inwestowanie w oparciu o megatrendy wymaga poświęcenia znacznej ilości czasu i uwagi na identyfikację, a później obserwację dynamicznie zmieniającego się świata. – Niezbędna jest również szczegółowa analiza poszczególnych spółek – podsumowuje Piotr Minkina. ¶

Strategie dla ostrożnych i nieunikających ryzyka

Inwestycje na rynku akcji wiążą się z ryzykiem. Dlatego kluczową sprawą jest określenie, jak duże ryzyko możemy zaakceptować, czyli jaka ewentualna strata nie będzie miała wielkiego wpływu na stan naszych finansów. Od tego zależy skład portfela inwestycyjnego. Duże znaczenie ma tu okres inwestycji. Im dłuższy, tym mogą być one bardziej ryzykowne, a jednocześnie potencjalnie bardziej zyskowne. W długim terminie warto postawić na firmy z dobrymi perspektywami wzrostu biznesu (np. spółki technologiczne). Dla bardziej ostrożnych inwestorów dobrym pomysłem są spółki niecykliczne oraz dywidendowe.

Inwestycje
Trzy warstwy regulacji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje
Jak przeprowadzić spółkę przez spór korporacyjny?
Inwestycje
Porozumienia akcjonariuszy w spółkach publicznych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje
Unikanie sporów potransakcyjnych