Rekomendacje dla CCC z większą wiarą w zyski

Biura maklerskie podnoszą prognozy zarobków polkowickiej grupy i ceny docelowe akcji.

Po wstępnych wynikach grupy CCC za I kwartał roku finansowego 2024–2025 analitycy podnoszą własne szacunki. To pozwala im podnieść ceny docelowe akcji i podążyć za notowaniami.

W pogoni za kursem

20 maja Dom Maklerski BOŚ rozesłał do mediów raport Sylwii Jaśkiewicz z 12 maja. Analityczka podniosła 12-miesięczną cenę docelową akcji CCC ze 108,8 zł do 160,8 zł. Podtrzymała rekomendację „kupuj” i relatywną „przeważaj”.

Nowa wycena powstała po tym, jak zarząd CCC przedstawił wstępne wyniki za I kwartał, a kurs na giełdzie zdążył urosnąć do 126 zł. Jej bazą jest model zdyskontowanych przepływów pieniężnych (DCF). Wycena metodą porównawczą to według DM BOŚ 112 zł na akcję.

Wycena metodą DCF wzrosła, ponieważ Jaśkiewicz podniosła prognozy wyników CCC.

Rewizja objęła przede wszystkim zyski grupy. Obecnie w trwającym roku obrotowym specjalistka spodziewa się po CCC nadal 10,4 mld zł przychodu. Podniosła natomiast prognozy zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację (EBITDA) o 11 proc., do 1,297 mld zł, oraz zysku operacyjnego o 24 proc., do 678 mln zł.

Jeszcze wyraźniej zmieniły się prognozy DM BOŚ na kolejne dwa lata. W kwietniu biuro szacowało EBITDA grupy CCC w roku 2025–2026 na 1,37 mld zł. Obecnie sądzi, że będzie to ponad 1,6 mld zł, a takiego rezultatu oczekiwało wcześniej dopiero w roku 2026–2027. Teraz za dwa lata grupa uzyska 1,9 mld zł EBITDA – prognozuje biuro.

Instytucja spodziewa się teraz, że zysk netto przypisany akcjonariuszom CCC wyniesie w tym i kolejnych dwóch latach więcej: 277 mln zł, 552 mln zł i 767 mln zł. Wcześniejsze założenia mówiły o 199 mln zł, 354 mln zł i 523 mln zł.

Początek fali?

14 maja podobny ruch jak DM BOŚ wykonał Dom Maklerski Trigon. Grzegorz Kujawski i Piotr Chodyra podnieśli zarówno prognozy wyników CCC, jak i cenę docelową, utrzymując rekomendację „kupuj”. Nowa cena docelowa to 160 zł i jest o 40 zł wyższa niż poprzednia, z kwietnia.

Założenia Trigonu co do wyników Grupy CCC były i są agresywniejsze niż DM BOŚ. Biuro uważa, że EBITDA wyniesie w br. 1,47 mld zł, a potem 1,8 mld zł oraz 2,12 mld zł.

Zysk operacyjny ma przebić w tym roku 800 mln zł, a w kolejnych latach 1 mld zł i 1,3 mld zł. Zysk netto ma wynieść zaś kolejno 370 mln zł, 559 mln zł i 909 mln zł.

Według zestawienia Bloomberga analitycy, którzy w tym roku wydawali rekomendacje dla CCC, zalecają głównie kupno walorów. Na drugim biegunie są Rafał Wiatr z Citi czy Tomasz Sokołowski z Santander BM („sprzedaj” i „underperform”). Za ich sprawą średnia wycen CCC wynosiła w poniedziałek około 100 zł na akcję. Część biur nie zareagowała na razie na dane kwartalne CCC. Janusz Pięta, analityk mBanku, pytany o ewentualną aktualizację mówi tylko: – Moje obecne prognozy wydają się być konserwatywne.

Według zarządu CCC w tym roku przychody grupy mają urosnąć w dwucyfrowym tempie, a EBITDA ma stanowić minimum 10–12 proc. przychodu. Prezes Dariusz Miłek ocenił, że koszty finansowe mogą spaść o połowę.