To, jego zdaniem, uzupełni ofertę sieci sklepów wielomarkowych budowanej przez łódzką grupę (pierwszy ruszy w najbliższy weekend). Poza propozycją swobodnej odzieży marki Troll będą w nich oferowane także ubrania Top Secret (odzież biurowa). Oba brandy posiadają już własne sieci sprzedaży. Możliwe, że oferta sklepów wielomarkowych w przyszłym roku poszerzy się jeszcze o inny rodzaj odzieży. – Widzimy w nich miejsce dla odzieży sportowo-turystycznej przeznaczonej do codziennego użytku – przyznaje Kulawiński. Może ona pojawić się jesienią 2010 r.

Zarząd Redanu chce też rozwijać sprzedaż przez Internet. – Przy obecnym tempie wzrostu sprzedaży w tym kanale za rok może to być 1 mln zł obrotów miesięcznie (teraz jest 200 tys. zł – przy. red.) – mówi Kulawiński. W I półroczu Redan uzyskał 138 mln zł przychodów. Jakie inne pomysły na rozwój działalności ma zarząd łódzkiej grupy, inwestorzy powinni się dowiedzieć za miesiąc. Wtedy zostanie przedstawiona strategia na kolejne trzy lata. Kulawiński nie chce się na razie wypowiadać na temat tego dokumentu, bo nie został jeszcze zatwierdzony przez radę nadzorczą. Możliwe, że zostaną w nim również zaprezentowane prognozy finansowe.

Kulawiński pytany, czy na realizację strategii spółka będzie się starała pozyskać zewnętrzne finansowanie, m.in. poprzez emisję obligacji lub podwyższenia kapitału, stwierdza jedynie, że przy tworzeniu planu zarząd nie ma ograniczeń finansowych. – Nie myślimy tylko o tym, jak zwiększyć skalę działania, ale co możemy robić inaczej. Widzimy pewne luki na rynku i chcemy to wykorzystać – dodaje.