Szykujemy się do dalszych akwizycji. Negocjujemy z kilkudziesięcioma spółkami

pytania do... Krzysztofa Gradeckiego, szefa i akcjonariusza Eko Holdingu

[b]Przejęcia konkurentów były podstawowym celem emisyjnym Eko Holdigu. Jak spółce idzie konsolidacja rynku?[/b]

Niewiele czasu minęło od naszego debiutu (marzec 2010 r. – red.), a już pokazaliśmy inwestorom, że nie rzucamy słów na wiatr. Kupiliśmy dwie spółki: Drogerie Aster i Inter-Kram. Planujemy kolejne przejęcia.

[b]Ile podmiotów może jeszcze wejść do grupy?[/b]

Negocjujemy z kilkudziesięcioma. Rozmów jest tak dużo, bo z góry zakładamy, że część z nich może skończyć się niepowodzeniem i do transakcji nie dojdzie.Przejęcia mają sens tylko wtedy, kiedy są uzasadnione ekonomicznie. To znaczy, kiedy kupuje się dobre spółki na dobrych warunkach.

[b]Czy któreś z rozmów są mocno zaawansowane? Kiedy poinformujecie o następnym przejęciu?[/b]

Nie pokuszę się o podanie dokładnej daty. Sądzę jednak, że sfinalizowania kolejnej akwizycji należy się spodziewać jeszcze w tym roku.

[b]Czy Eko Holding nie planuje kolejnej emisji akcji?[/b]

Na razie mamy pieniądze na zakupy. Nie wykluczamy jednak przeprowadzenia kolejnej oferty, gdyby trafiła się jakaś duża transakcja.

[b]Prognozy zarządu zakładają, że w tym roku grupa zarobi na czysto 29 mln zł, przy przychodach wynoszących 1,25 mld zł. Po pierwszym kwartale są zrealizowane odpowiednio w 14 proc. i 24 proc. Nie będzie problemu z wykonaniem planu?[/b]

Podtrzymujemy prognozy.

[b]Branża narzeka jednak na znaczące spowolnienie gospodarcze. Jak sytuację ocenia Eko Holding?[/b]

W 2009 roku nie widzieliśmy po naszym biznesie większego załamania rynku. Wręcz przeciwnie. Zanotowaliśmy historycznie najlepsze wyniki finansowe. W tym roku sytuację też oceniam pozytywnie.

[b]Zatem o ile procent rocznie mogą w najbliższych latach rosnąć przychody grupy?[/b]

To zależy od akwizycji. Jeśli będą one odbywać się sukcesywnie, to nie powinniśmy mieć problemów ze zwiększaniem sprzedaży o kilka, kilkanaście procent rocznie.

[b]Czy zarząd poda prognozy finansowe na przyszły rok?[/b]

Jeszcze nie zapadła decyzja w tej sprawie.

[b]W ubiegłym roku grupa wypracowała 19,7 mln zł czystego zarobku (oraz 2,9 mln zł na poziomie jednostkowym). Czy Eko Holding podzieli się zyskiem z akcjonariuszami?[/b]

Ze względu na planowane inwestycje, w najbliższych latach nie planujemy wypłaty dywidendy. Choć nie wykluczamy, że jeśli generowane przez grupę środki własne będą przewyższać nasze potrzeby inwestycyjne, wówczas zarekomendujemy walnemu zgromadzeniu wypłatę dywidendy. [b]Wróćmy do planowanych inwestycji. Oprócz przejęć, spółka chce się też rozwijać organicznie. O ile sklepów może w tym roku powiększyć się sieć Eko Holdingu? [/b]

Planujemy otwierać rocznie około 20 supermarketów. W 2009 roku powstało ich wprawdzie dużo mniej, ale to był efekt dekoniunktury, w czasie której nieco ograniczyliśmy inwestycje.

[b]Eko Holding działa w dwóch segmentach: w detalu i dystrybucji. W tym drugim jest porównywany z inną giełdową spółką, Delko. Czy to porównanie jest uzasadnione?[/b]

Są pomiędzy nami znaczące różnice. Polska Grupa Drogeryjna (spółka zależna Eko Holdingu – red.) kontroluje marżę w całym łańcuchu dostaw. W Delko tak nie jest. Poza tym w tej firmie część hurtowni jest akcjonariuszami Delko. Nie wiadomo, jak będą się im układały relacje handlowe, gdy wygasną lock-upy i sprzedadzą akcje.

[b]Dziękuję za rozmowę. [/b]